Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia nauczycieli na Pomorzu. Urlop zdrowotny lub emerytura ratunkiem przed utratą pracy?

Anna Mizera-Nowicka
123rf
Pomorska kurator oświaty przekonuje, że nie ma zgłoszeń o masowych zwolnieniach, a ZNP brakuje jeszcze szczegółowych danych na ten temat. Wiadomo jednak, że wielu nauczycieli w obawie o swoją pracę, zdecydowało się w tym roku na urlop zdrowotny lub wcześniejszą emeryturę. Samorządowcy dodają, że wielu osobom po prostu nie przedłużono umów.

Ministerstwo Edukacji Narodowej jeszcze przed wakacjami zapewniało, że nauczyciele nie stracą pracy przez cofnięcie obowiązku szkolnego dla 6-latków. Oficjalne dane z pomorskich samorządów pokazują, że masowych zwolnień rzeczywiście nie było.

Statystyki nie wliczają jednak młodych nauczycieli, którym po prostu nie przedłużono umów, oraz starszych, którym po cichu postawiono ultimatum - albo wypowiedzenie umowy, albo roczny urlop dla poratowania zdrowia. Niektórzy ratowali się też wcześniejszymi emeryturami.

- Nie mamy zgłoszeń o masowych zwolnieniach nauczycieli. Urzędy pracy też nie wykazują nauczycieli szukających pracy - przekonuje Monika Kończyk, pomorska kurator oświaty.

Z kolei prezes pomorskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego zapowiada, że szczegółowe dane na temat liczby zwolnień będą dopiero w połowie września.

Urlop zdrowotny lub wcześniejsza emerytura ratunkiem dla nauczycieli?

- Nie jest tak źle, jak zakładaliśmy, bo samorządy stają na głowie, aby ratować miejsca pracy nauczycieli. Świetnym przykładem jest choćby Gdynia, która wykonała ogromny wysiłek, żeby nie zwalniać - przekonuje Sławomir Broniarz. Tłumaczy, że w wielu miejscach zamiast stworzyć jedną klasę dla 28 uczniów, tworzono dwie po 14. Nauczycieli klas 1-3 zatrudniano też w zerówkach, przedszkolach, jako nauczycieli wspomagających, ale i w świetlicach. Dla ilu dokładnie nauczycieli mimo wszystko zabrakło miejsca? Tego najprawdopodobniej się nie dowiemy, ponieważ ci, którym groziło widmo zwolnienia, ratowali się, jak mogli, m.in. wcześniejszą emeryturę lub urlopem.

Wolne dni w roku szkolnym 2016/2017

- Urlopy dla poratowania zdrowia zaciemniają obraz ruchu kadrowego nauczycieli - potwierdza Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego w gdańskim magistracie. - Do 31 sierpnia 2016 r. wnioski o urlop zdrowotny złożyło 200 nauczycieli. Wnioski w dalszym ciągu wpływają [mowa o nauczycielach wszystkiego typu szkół - przyp. red.].

Nie wiadomo, ilu nauczycielom nie przedłużono umów

Samorządowcy bardzo niechętnie podają liczby nauczycieli, którym po prostu nie przedłużono umów o pracę. A ci, choć faktycznie trafili na bruk, formalnie, według statystyk, nie zostali zwolnieni. Np. w Wejherowie oficjalnie wypowiedzenie umowy otrzymał tylko jeden nauczyciel uczący w szkole podstawowej. Tymczasem przynajmniej kilkunastu nie przedłużono umowy.

Przypadki nieprzedłużania umów odnotowano też choćby w Gdańsku, Gdyni, ale i Pucku czy Kościerzynie.

(wsp. reporterzy DB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki