Żużlowcy Wybrzeża Gdańsk po pierwszych kółkach. To... cud?

Gdańscy żużlowcy mają już za sobą pierwsze jazdy po torze. Zawodnicy rozpoczęli treningi w niedzielę, jeździli także w poniedziałek i środę. Zdunek Wybrzeże Gdańsk miało trenować jeszcze w czwartek, ale poranny deszcz ze śniegiem pokrzyżował żużlowcom plany. Dodatkowo tor musi być w pełni gotowy na sobotnie zawody. - Widać, że trener i toromistrz robią, co mogą. To cud, że mimo tak mroźnej aury jesteśmy w stanie jeździć i trenować. Najważniejsze, że łapiemy kolejne okrążenia - powiedział Thomsen Anders.

W treningach wzięli udział wszyscy zawodnicy Wybrzeża i jak mówi Dziennikowi Bałtyckiemu, trener Lech Kędziora zawodnicy zaprezentowali się pozytywnie.

- Trudno, po paru kółkach, które wykręcili na gdańskim torze zawodnicy, powiedzieć w jakiej są formie, ale myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku - ocenia trener Kędziora. - Potrzeba jeszcze startów z warunkami bardziej zbliżonymi do meczów. Teraz będziemy dopasowywać sprzęt do ścigania. Ta jazda po przerwie zimowej to było sprawdzanie motocyklów i silników - dodaje.

Podobnie o treningach wypowiada się Michał Szczepaniak. - Na razie chodzi o to, by się rozjeździć i pokręcić kółka po tym, jak przez pół roku nie siedziało się na motocyklu. Do tego jest mróz i gdy tylko tor zaczyna się rozmrażać, staje się wymagający. Lepsze jednak to, niż nic - tłumaczy 35-letni żużlowiec.

Na kilka dni przed sezonem Michał Szczepaniak i Oskar Fajfer będą mogli jeszcze sprawdzić swoją formę we wtorkowych eliminacjach do finału Złotego Kasku. Turniej ten jest także szansą na wyjazd zawodników na indywidualne mistrzostwa świata oraz Europy. Oprócz Gdańska w tym samym czasie w eliminacjach żużlowcy ścigać się będą w Ostrowie i Poznaniu. Finały Złotego Kasku odbędą się w Pile 31 marca, w Wielką Sobotę. Rozpoczęcie wtorkowych zawodów o godz. 16.30. Cena biletu wynosi 10 zł, a posiadacze karnetów wchodzą bezpłatnie. Pierwszy ligowy mecz żużlowcy rozegrają w niedzielę, 8 kwietnia, w Gdańsku z Agre Speedway Wandą Kraków.

Przed sezonem Zdunek Wybrzeże Gdańsk dostanie wsparcie od miasta Gdańska, które zapłaci za promocję poprzez sport. Urząd Miejski w Gdańsku łącznie planuję wydać na promocję około 8 milionów złotych. Żużlowcy dostaną z tej puli 650 tysięcy złotych brutto. Więcej otrzymają jedynie piłkarze Lechii Gdańsk i siatkarze gdańskiego Trefla. Tegoroczna suma, jaką otrzyma Zdunek Wybrzeże, jest o 30 procent wyższa niż ta z 2017 roku, kiedy to miasto Gdańsk na promocję przez żużel wydało 500 tysięcy złotych.

Prezent Arki, w Lechii potrzebna jest burza mózgów