Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel w Gdańsku wieczorową porą

Paweł Stankiewicz
Fani chcą zdążyć na mecz żużlowców Lotosu Wybrzeża
Fani chcą zdążyć na mecz żużlowców Lotosu Wybrzeża Tomasz Bołt
Nie brakowało we wtorek telefonów do naszej redakcji od rozżalonych kibiców. A wszystko przez poniedziałkową decyzję piłkarskiej Ekstraklasy SA o zmianach w kalendarzu trzeciej kolejki ligowej.

Lechia miała grać na PGE Arenie z Cracovią w piątek 12 sierpnia o godzinie 20.30, a spotkanie zostało przełożone na niedzielę 14 sierpnia i to na godzinę 17. W czym problem? W tym, że właśnie na niedzielę, na godz. 18, wyznaczony został początek meczu żużlowej pierwszej ligi pomiędzy Lotosem Wybrzeżem Gdańsk i GTŻ Grudziądz. Nie od dziś wiadomo, że wśród kibiców gdańskich piłkarzy i żużlowców są te same osoby. Nie dziwi też, że fani sportu na Pomorzu chcą obejrzeć dwa bardzo interesująco zapowiadające się wydarzenia. Nie mogliśmy pozostać obojętni na głosy kibiców i naszych Czytelników. W przeszłości zdarzało się nie raz, że klubowi działacze nie potrafili się porozumieć, co do godziny rozgrywanych spotkań, każdy chciał postawić na swoim. Tracił na tym na pewno kibic, który musiał wybierać na przykład między piłką nożną i żużlem, ale na tym uporze przegrywali też działacze, bowiem spadała frekwencja, a przez to mniejsze były wpływy do kasy z biletów.

W ostatnim czasie jednak dało się zauważyć poprawę w tej kwestii. Żużlowcy Lotosu Wybrzeża nie raz dostosowywali się do istniejącej sytuacji i w klubie tak zmieniano godzinę rozpoczęcia spotkania, aby fani mogli pogodzić dwa sportowe wydarzenia. Zdarzyło się nawet tak, że Wybrzeże podstawiło autokary przy stadionie Lechii przy ul. Traugutta, aby kibice mogli zostać szybko przewiezieni na obiekt, gdzie zawody ligowe rozgrywają żużlowcy.

Zatem jak widać - można. I we wtorek przekonaliśmy się o tym ponownie.

- Na pewno zawsze są możliwości, żeby zrobić coś, aby dwa mecze w Gdańsku się nie pokrywały - mówi Maciej Polny, prezes Lotosu Wybrzeża. - W związku z tym nie mamy wyjścia i musimy się dostosować do meczu Lechii. Tak naprawdę obu stronom powinno zależeć na tym, żeby mecze nie były o tej samej porze i nie walczyć o kibiców. Jednak trochę tej współpracy brakuje. Ja rozumiem, że Lechia nie ma wielkiego wpływu na godziny meczów, bo te ustala telewizja. Jednak zawsze można zwrócić się z prośbą o przesunięcie spotkania o godzinę w jedną bądź drugą stronę. Tego nie ma. Możemy się przecież dogadać, więc nie odbierajmy sobie frekwencji - dodał Polny.

Działacze klubu żużlowego postanowili zmienić godzinę meczu Lotosu Wybrzeża z GTŻ Grudziądz.

- Pojedziemy w niedzielę 14 sierpnia o godzinie 19.45. Wcześniej nie możemy. W sobotę jest Grand Prix Skandynawii, w której startuje Jonasson, a być może także Zetterstroem, bo wciąż kontuzjowany jest Łaguta. W takiej sytuacji nie możemy ryzykować z wyznaczeniem początku spotkania na godzinę 14. Wieczorowa pora to będzie jednak atrakcja dla naszych kibiców, bo mecz odbędzie się przy światłach. Później jest wolny poniedziałek, więc nikt specjalnie nie musi się spieszyć do domu. A mecz to ważny, bo rywalizacja z Grudziądzem, to dla fanów niemal jak derby. Godzina czas powinna wystarczyć, aby dojechać z PGE Areny. Skoro nasz mecz zaczyna się o 19.45, to doliczając prezentację pierwszy wyścig będzie około 20. Myślimy też o podstawieniu dwóch, trzech autobusów, ale to zależy od tego, czy osiągniemy porozumienie z tą samą firmą, co poprzednim razem - wyjaśnił nam Polny.

Z kolei Lechia, jak twierdzi, tak naprawdę nic nie może zrobić w kwestii wyznaczania terminów spotkań. Canal+, który ma prawa telewizyjne do piłkarskiej ekstraklasy, może dowolnie decydować o tym, kiedy i o której godzinie odbywać się będą poszczególne spotkania ligowe. Kluby nie mają tutaj nic do powiedzenia.

- Stacja Canal+, która ma prawa do transmisji z meczów ekstraklasy, wyznacza terminy i godziny spotkań T-Mobile Ekstraklasy, a kluby muszą się temu podporządkować - usłyszeliśmy w Lechii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki