- Raczej kontrolowałyśmy przebieg spotkania, ale nie jesteśmy z niego zadowolone. Widać, że mamy zniżkę formy, jesteśmy w dołku. Jednak nie możemy się poddawać i załamywać z powodu tego, że trochę nam nie idzie - powiedziała dla serwisu NiceSport.pl Zuzanna Efimienko.
Atomówki w pojedynku z Pałacem były zdecydowanymi faworytkami. Mimo to, sopocianki dały sobie w tym meczu urwać seta, a to już pewna niespodzianka.
- Myślę, że też bydgoszczanki rzuciły wszystko, co miały, podbijały nasze ataki, a my nie mogłyśmy skończyć akcji. Zdarzały nam się przestoje w grze, co miało przełożenie na kolejne akcje. Potem my próbowałyśmy dogonić rywalki, ale nam się to nie udało, ponieważ zbyt późno zaczęłyśmy. Mogę pogratulować bydgoszczankom walki, bo naprawdę mogły doprowadzić w tym meczu do niespodzianki. Na szczęście pokazałyśmy, że pomimo tego, że jesteśmy w dołku, potrafimy walczyć, dobrze grać - tłumaczy Efimienko.
Zdaniem zawodniczki sopockiej ekipy, dołek nastąpił w... dobrym momencie. Najważniejsze mecze bowiem dopiero przed zespołem.
- Może dobrze, że stało się to teraz i w play-offach pokażemy, na co nas stać. Całą ligę w miarę trzymałyśmy poziom, a teraz trochę nam się to podłamało. Jednak na treningach będziemy pracować, aby się odbudować i pokazać jeszcze lepszą formę w play-offach - dodała Efimienko.
Źródło:www.nicesport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?