Na kościerskim Rynku zorganizowano wspólne kolędowanie. Nie zabrakło też kiermaszu świątecznego, podczas którego można było kupić wiele wyjątkowych ozdób.
- Na Rynku można było kupić wyroby rękodzieła artystycznego - mówi Jan Dittrich, dyrektor Kościerskiego Domu Kultury. - Do tego przygrywały sekcje muzyczne Kościerskiego Domu Kultury. Pierwszy raz w Kościerzynie można było zobaczyć żywą szopkę z zabytkowymi rzeźbami. Przygotowaliśmy mnóstwo występów, kaszubskie gwiżdże, w wykonaniu uczniów z Podlesia, a także barszcz z pasztecikami.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się żywa szopka. Dzieci z radością karmiły kozy, kucyka i osła. Nie przeszkodził w tym nawet deszcz.
- Podczas kiermaszu kupiłam wspaniałe ozdoby świąteczne, które będą doskonałe na upominki dla rodziny - mówi Karolina Słowik z Kościerzyny. - Myślę, że z takiego prezentu wszyscy się ucieszą, bo to niepowtarzalne dzieła lokalnych twórców, wszystkie wykonane własnoręcznie. Takich nie kupiłabym w sklepie. Natomiast dzieciom spodobała się żywa szopka. Nie mogłam ich odciągnąć od zwierząt, które można było karmić marchewką.
Podczas imprezy można było spróbować zupy grzybowej, którą przygotowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kłobuczynie.
- Na zupę grzybową trzeba przygotować wywar z jarzynami, następnie dodać suszone grzybki, wcześniej namoczone, na koniec ziemniaki i zaprawić śmietaną - mówi pani Genowefa z Koła Gospodyń Wiejskich w Kłobuczynie. - Na Wigilii w mojej rodzinie najważniejszy oczywiście jest opłatek, będzie też pstrąg, grzybki, pierogi z kapustą i grzybami. Tak, żeby było dwanaście dań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?