Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żuławy mogą znów stać się krainą wiatraków

Anna Szałkowska
Na Żuławach powstaną farmy wiatrowe
Na Żuławach powstaną farmy wiatrowe Andrzej Szozda
Zielone światło na terenie gminy nowodworskiej dostały firmy, które chcą tu zbudować farmy wiatrowe. Nowodworscy samorządowcy przyjęli zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Nowy Dwór Gdański

A to oznacza, że na terenie gminy w określonych miejscach mogą zostać zbudowane wiatraki produkujące energię. Wszystko wskazuje więc na to, że na Żuławach, które kiedyś słynęły z wiatraków, pojawią się one ponownie, ale już w tej nowocześniejszej postaci.

Energia produkowana przez farmy wiatrowe należy do najczystszych i najbardziej neutralnych dla środowiska źródeł energii na świecie. Nowodworscy samorządowcy do obecności farm wiatrowych są przekonani i to bardzo. Nie tylko ze względu na ekologię, ale czynniki ekonomiczne. Ich entuzjazm jest tak wielki, że jedyne zarzuty, jakie pojawiały się w związku z wiatrakami, dotyczyły tego, że terenów, na których można je budować, jest... zbyt mało.

Zdaniem wielu wskazanie konkretnych terenów ograniczyłoby możliwość dalszego rozwoju gminy. Dopiero przyjęcie poprawki, która w przyszłości może zwiększyć te tereny, zadecydowała, że radni przegłosowali studium.

- Na tę chwilę w studium zaznaczone są te obszary, w których można budować wiatraki - wyjaśniał Mieczysław Hoffman, główny projektant studium. - Jednak zdanie, że mogą być rozszerzone w przyszłości, o ile wyrażą na to zgodę odpowiednie służby i organy, daje pełną szansę na dalszy rozwój.

Z tego, że radni przegłosowali dokument, cieszy się nie tylko projektant, ale i firmy, które zamierzają wiatraki na Żuławach budować. Nieoficjalnie mówi się, że zainteresowanych jest kilka firm budujących farmy wiatrowe. Wśród nich jest firma rodem z Hiszpanii.

- To dobra wiadomość - tłumaczy Xavier Canals z gdańskiej firmy Ibereolica, która zajmuje się projektowaniem farm wiatrowych w północnej i centralnej Polsce. - Uchwalenie studium to jeden z trzech najważniejszych etapów powstawania farmy wiatrowej. Kolejny to plan zagospodarowania przestrzennego, a trzeci raport oddziaływania na środowisko. Są one niezbędne, aby starać się o pozwolenie na budowę farmy wiatrowej.

Wiatraki możemy oglądać także na Powiślu, a dokładniej w Koniecwałdzie koło Sztumu. Duża farma wiatrowa powstanie też w gminie Dzierzgoń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki