Paweł Rydzyński

Żuławska Kolej Dojazdowa: rozwój czy upadek?

Żuławska Kolej Dojazdowa: rozwój czy upadek?
Paweł Rydzyński

Żuławska Kolej Dojazdowa ma szansę spełniać znacznie ważniejszą niż obecnie rolę w obsłudze komunikacyjnej Żuław. Pod warunkiem, że przetrwa. Na razie, jeśli nikt jej nie pomoże, grozi jej śmierć techniczna.

Żuławska Kolej Dojazdowa (ŻKD) to licząca 32 kilometry pozostałość po sieci kolei wąskotorowej, która - powstała pod koniec XIX w. i sukcesywnie rozbudowywana - w latach świetności sięgała m.in. do Gdańska i Malborka. Po likwidacji żuławskiej wąskotorówki przez PKP (przewozy pasażerskie zawieszono w 1996 r., towarowe w 1997 r.), kolejkę uratowano dzięki wspólnym staraniom lokalnych samorządów (Powiatu Nowodworskiego, Gminy Stegna, Gminy Sztutowo) oraz Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych (PTMKŻ), które w 2002 r. doprowadziło do reaktywacji kolejki i od tego czasu (z przerwą w latach 2006-08) jest jej operatorem.

Pozostało jeszcze 90% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Rydzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.