Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Źródło” utrudniło wszystkim życie. System ma być usprawniony

Agnieszka Kamińska
Archiwum
System „Źródło” miał być udogodnieniem w pracy urzędów stanu cywilnego. Stał się utrudnieniem. Ministerstwo widzi problem i wprowadza zmiany.

W niektórych urzędach stanu cywilnego na odpisy aktu zgonu lub małżeństwa trzeba czekać kilka tygodni. Winne są złe przepisy oraz informatyczny system „Źródło”. Urzędy do końca sierpnia ubiegłego roku korzystały z wewnętrznych aplikacji i papierowych rejestrów. Od września 2015 roku każdy odpis aktu, zanim zostanie wydany, musi trafić do elektronicznej centralnej bazy. Przed wprowadzeniem systemu mieszkańcy otrzymywali dokumenty od ręki. Teraz muszą czekać.

- Niestety, jakość naszej pracy bardzo się pogorszyła - przyznaje Bożena Kamińska, kierownik USC w Starogardzie Gd.

Czytaj: Nowy system paraliżuje urzędy. Na dokumenty czeka się tygodniami

Opóźnienia są spowodowane m.in. tym, że wydanie dokumentów może zatwierdzić wyłącznie kierownik lub jego zastępca (w dużych miastach do urzędów miesięcznie wpływa kilka tysięcy wniosków o wystawienie odpisów aktów). Do tego system często się zawiesza. Zdarza się, że wpisanych do niego danych nie można usunąć albo są trudności z ich wydrukowaniem. W sprawie opóźnień interweniował już Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. W piśmie do ministra spraw wewnętrznych i administracji wskazywał m.in., że „oczekiwanie na podstawowe dokumenty od 4 do 6 tygodni stanowi poważny problem dla normalnego, codziennego funkcjonowania”. Ministerstwo widzi problem i zapowiada zmiany w prawie.

- Otrzymujemy sygnały od urzędów i instytucji, że czas obsługi obywateli jest znacznie wydłużony. Naszym celem jest skrócenie procedur realizowanych w działającym systemie. Projekt nowelizacji to odpowiedź na prośby kierowników urzędów stanu cywilnego - mówi wiceminister Tomasz Zdzikot, który w MSWiA odpowiada za projekt.

Nowe przepisy przyznają pracownikom USC uprawnienia do przenoszenia do rejestru stanu cywilnego aktów sporządzonych w papierowych księgach. Wcześniej każdy taki akt musiał podpisać kierownik. Ponadto odpisy będzie można wydawać na podstawie danych z „lokalnych” aplikacji. Urzędnicy korzystali z nich, zanim MSWiA zastosowało system „Źródło”. Ministerstwo chce też wprowadzić proste sposoby wycofania aktów z obrotu prawnego. Wojewoda będzie mógł unieważnić te akty, które zostały przeniesione do centralnego rejestru i dotyczą tego samego zdarzenia. Również kierownicy USC będą mogli unieważniać akty, które z przyczyn technicznych niewłaściwie zarejestrowano lub błędnie przeniesiono do rejestru. Projekt ustawy trafił już do uzgodnień międzyresortowych. Urzędnicy wstępnie chwalą zmiany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki