Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniszczył klatkę schodową świeżo wymalowaną, którą remontował jego pracodawca. 47-letni budowlaniec chciał się zemścić?

red.
Zniszczył klatkę schodową świeżo po remoncie, którą remontował jego pracodawca
Zniszczył klatkę schodową świeżo po remoncie, którą remontował jego pracodawca mat. policyjny/ KMP Sopot
Oleistą substancją oblał ściany i sufit świeżo wyremontowanej klatki schodowej, powodując zniszczenia wyceniane na 25 tys. złotych. 10 dni później sopoccy policjanci zatrzymali 47-letniego budowlańca z Gdańska, któremu grozi teraz nawet 5 lat więzienia. Nie wiadomo dlaczego to zrobił. Nie przyznał się też do winy.

Sygnał o przestępstwie do sopockich mundurowych trafił wieczorem 11 stycznia. Przybyły na miejsce patrol potwierdził, że ktoś oblał ściany i sufit świeżo wyremontowanej klatki schodowej przy ul. Grunwaldzkiej w Sopocie oleistą substancją.

W celu ustalenia sprawcy na miejscu przeprowadzono oględziny i rozpytywano świadków, a potem wszczęto dochodzenie. Jego szczegółów funkcjonariusze nie ujawniają. Słyszymy jednak, że sopoccy kryminalni „w wyniku intensywnych działań ustalili, że związek ze sprawą ma były pracownik firmy wykonującej prace w budynku”.

- We wtorek nad ranem 47-latek został zatrzymany na terenie Gdańska. Mężczyzna był wyraźnie zaskoczony widokiem policjantów – nie ukrywa asp. Lucyna Rekowska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie. - W wyniku przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez 47-latka policjanci znaleźli butelkę z oleistą substancją. Znaleziona butelka została zabezpieczona, a gdańszczanin został doprowadzony do sopockiej komendy. Jeszcze tego samego dnia sprawca na podstawie zebranych dowodów usłyszał zarzut uszkodzenia mienia na kwotę 25 tys. zł – dodaje.

Gdańszczanin w przeszłości był już notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu.

W przypadku zniszczenia klatki schodowej, co uznano za „uszkodzenie mienia”, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności, nie przyznał się do winy. Nie wiadomo więc, jaka motywacja miała nim kierować. Ponieważ sprawa dotyczy firmy, której byłym pracownikiem jest mężczyzna, najpewniej chodzi o konflikt z jej właścicielem – być może zemstę i/lub spór natury finansowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki