Krzysztof Liedel
25 czerwca 1969 - 18 kwietnia 2021
polski prawnik, policjant i publicysta, specjalista w zakresie terroryzmu międzynarodowego.

Wykładowca Collegium Civitas w Warszawie, Akademii Obrony Narodowej, Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Był także niezależny ekspert Sekcji ds. Zapobiegania Terroryzmowi Rady Bezpieczeństwa ONZ.

W 2015 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.

Zmarł 18 kwietnia po walce z chorobą COVID-19. Miał zaledwie 51 lat.

Maciej Grubski
20 sierpnia 1968 - 17 grudnia 2020
polski polityk i samorządowiec, w latach 2006–2007 przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, senator VII, VIII i IX kadencji (2007–2019).

Swoją walkę z COVID-em Grubski relacjonował na facebooku. Jak pisał, zaraził się koronawirusem od siostry swojej mamy, której pomagał. "U mnie saturacja tlenu to 50 i tętno 130. Żona wezwała pogotowie" - brzmiał jeden z jego ostatnich wpisów.

Maciej Grubski zmarł 17 grudnia w szpitalu w Łodzi. Miał 52 lata.

Janusz Sanocki
5 marca 1954 - 7 grudnia 2020
Polski dziennikarz, polityk i samorządowiec, działacz opozycji antykomunistycznej w PRL, burmistrz Nysy w latach 1998–2001, poseł na Sejm VIII kadencji (2015–2019).

"Dopadł mnie COVID i z ciężkim zapaleniem płuc leżę w szpitalu w Opolu. Zostałem przyjęty w czwartek, trzy dni czekałem na wynik testów. Podtrzymuję wszystkie moje krytyczne uwagi na temat wariackiej i robionej na pokaz rzekomej 'walki' z covidem. Trzymajcie kciuki, żeby mnie nie pożarło" - poinformował Janusz Sanocki w mediach społecznościowych 19 listopada.

Niestety jego stan szybko się pogorszył. "Proszę o modlitwę za posła Janusza Sanockiego. Wczoraj został przewieziony ze szpitala w Opolu do Kędzierzyna Koźla. Jest w śpiączce farmakologicznej pod respiratorem" - napisał 2 grudnia na facebooku Jerzy Jachnik, były poseł Kukiz'15.

Janusz Sanocki zmarł 7 grudnia w szpitalu w Kędzierzynie Koźlu. Mam 66 lat.

Alfred Kucharczyk
2 listopada 1937 - 2 grudnia 2020
Polski gimnastyk, trzykrotny olimpijczyk i wielokrotny reprezentant Polski w wieloboju drużynowym i gimnastycznym. Po zakończeniu kariery został trenerem, m.in. złotego medalisty olimpijskiego Leszka Blanika. - Dobry człowiek, świetny trener, jeden z najwybitniejszych polskich gimnastyków - wspomina go wychowanek.

- W młodzieńczym okresie, zanim trafiłem do Gdańska, to był najważniejszy dla mnie trener. Miałem poważny kryzys w wieku 13 lat. Duże stany lękowe. Bałem się elementów na których wcześniej bez problemów ćwiczyłem. Trener Kucharczyk potrafił dotrzeć do zawodnika. Był cierpliwy, nie wywierał niepotrzebnej presji. Był zawsze przy zawodniku. To bardzo ważne. To dzięki niemu nie zakończyłem kariery w trudnym momencie - wspomina trenera Leszek Blanik.

Alfred Kucharczyk zmarł w szpitalu w wieku 83 lat. Chorował na Covid-19.