Znamy pierwsze szczególy dotyczące Biegu Dookoła Kaszub

W środę 8 lutego w Kartuskim Centrum Kultury odbyła się konferencja prasowa poświęcona Biegowi Dookoła Kaszub. To wyjątkowe przedsięwzięcie zapowiedziane zostało jeszcze w ubiegłym roku, przy okazji jubileuszowej gali cyklu Kaszuby Biegają. Wydarzenie przede wszystkim ma towarzyszyć i promować zaplanowany na 8 lipca XXIV Światowy Zjazd Kaszubów, w tym roku w Kartuzach.

- Poprzez ten bieg chcemy zaprosić wszystkich do wspólnego wyrazu naszej jedności. Aby to, co się będzie działo na Kaszubach w przededniu Zjazdu, zapraszało wszystkie gminy, przez które przebiegnie trasa, aby promować jedność Kaszubów - mówił Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz. - Każdy będzie miał swoje miejsce. Będziemy promować każdą gminę, która włączyła się w ten właśnie pomysł (...). Ten bieg ma powodować to, że będziemy wspólnie przygotowywać się do tej największej imprezy, jaka dotyczy i łączy wszystkich Kaszubów. Mam nadzieję, że będzie to dla przyjemności, dla zdrowia, ale również dla promocji gmin.

Wraz ze środową konferencją, jak podkreślali obecni, rusza wielka machina całego biegu.

Najważniejszą informacją podczas spotkania z organizatorami była szczegółowo opisana trasa. Bieg Dookoła Kaszub podzielono na 9 etapów, każdy po ok. 60-90 km. Łącznie da to 720 km do pokonania. Plany prezentują się następująco:

• 29.04 - start z Kartuz na Rynku; trasa poprowadzi przez Żukowo, Skrzeszewo, Pręgowo, Juszkowo, Pruszcz Gdański i wreszcie na skwer Świętopełka II Wielkiego w Gdańsku; 74 + 21 km
• 30.04 - biegacze wyruszą spod muszli koncertowej w Sopocie przez Gdynię (Park Kolibki, bulwar), Kosakowo, Redę, Rumię, Zbychowo aż do Wejherowa (do Parku Majkowskiego); 70 km
• 1.05 - trasa biegnie z Szemuda przez Luzino, Strzebielino, Orle, Sankturaium Piaśnica, Leśniewo, Gnieżdżewo do Pucka; 60 km
• 2.05 - start z helu do Jastarni, Władysławowa, Jastrzębiej Góry, Karwi, potem na Dębki i Gniewino; 80 km
• 3.05 - uczestnicy przeniosą się aż pod dendroglif Białego Orła w okolicach Sulęczyna, skąd przebiegną przez Zdunowice, Węsiory, Mściszewice, Amalkę, Gowidlino, Łyśniewo, Potęgowo, Linię, Niepoczołowice, Cewice, Janowice, Obliwice i do Lęborka; 90 km
• 4.05 - start z Potęgowa przez Damnicę, Redzikowo, Słupsk, Kobylnicę do Koczały; 90 km
• 5.05 - początek w Bytowie, później na Studzienice, Lipnicę, Swornegacie do Chojnic; 70 km
• 6.05 - z Czerska przez Brusy, Wiele, Schodno, Płocice, na koniec Łubiana
• 7.05 - finałowy etap rozpocznie się w Kościerzynie na Rynku, dalej biegacze rusza przez Wielki Klincz, Nowe Polaszki, Liniewo, Nową Karczmę, Będomin, Sikorzyno, Szymbark, Ostrzyce, Zawory, by zakończyć ponownie na kartuskim Rynku; 85 km

Jak zapewniał Henryk Miotk, dyrektor Kaszuby Biegają, znaczna część tras będzie przebiegała leśnymi ścieżkami - mają one stanowić ok. 60-70% względem jezdni asfaltowych. Powody są przede wszystkim dwa: chęć pokazania pięknych krajobrazów kaszubskich oraz starania, by nie przeszkadzać podróżującym głównymi drogami regionu.

- Wiadomo, że to będzie długi weekend majowy i my nie chcemy stać w zwarciu z turystami. Turyści jak najbardziej mają się włączyć w tę inicjatywę, bardzo ich zapraszamy do udziału, natomiast chcemy im pozwolić swobodnie się przemieszczać po swoich wybranych trasach. A mamy tyle przepięknych tras leśnych, tyle fajnych pomników przyrody. Chcemy to pokazać - mówił Henryk Miotk.

Poszczególne etapy podzielono również na odcinki długości 7-8 km. Między nimi będzie przekazywana tzw. kleka, mająca informować wsie, gminy o zbliżającym się Zjeździe Kaszubów. Planowo przygotowane ma być coś na kształt sztafety.

Główny bieg odbędzie się przy tym bez rywalizacji. uczestnicy ruszą w jednej grupie biegowej, tempem ok. 7 minut na kilometr. Wszystko zabezpieczą policja oraz organizatorzy, zapewniona zostanie też opieka medyczna.

- To będzie tzw. część rekreacyjna, pomimo, że zawiera ona trasę na 720 km. Do tego przygotowaliśmy również starty dla osób, które nie wyobrażają sobie biegania bez rywalizacji. Jest to szereg imprez z pomiarem czasu i z dekoracją najlepszych - dodał Henryk Miotk.

Imprezy te wstępnie planowane są w dużej mierze w tych samych miejscowościach, co główne wydarzenie danego dnia. Organizatorzy z Kaszuby Biegają nie porzucą również ich sztandarowych startów, jakie odbywały się zwykle w podobnych terminach - m.in. Cartusia Półmaratonu czy Biegu Orłów w Czarnej Dąbrówce, dojdzie również po raz pierwszy Maraton Kaszebe w Studziennicach.

Przy okazji biegu głównego możliwe, że powstaną też towarzyszące marsze nordic walking oraz przejażdżki rowerowe.

- Są takie trasy, które wręcz proszą się, żeby pojechały nimi rowery. Na przykład odcinek Wiele - Łubiana albo Bytów - Chojnice. To, można powiedzieć, są autostrady rowerowe. -twierdził Henryk Miotk.

Na szczegóły w tym przypadku musimy jeszcze poczekać.

Jak nadmienił dyrektor Kaszuby Biegają, już teraz zgłosiło się do nich kilka osób z powiatu kartuskiego, chętnych pokonać całą trasę Biegu Dookoła Kaszub. Obecnym na konferencji prasowej od razu nasunęło się pytanie - czy to w ogóle jest fizycznie do wykonania?

- Ja się też dziwię, ale życzę im wszystkiego najlepszego. Będziemy służyć im pomocą na całej trasie - skomentował Henryk Miotk.

Z kolei burmistrz Gołuński zapewnił, że na takich wytrwałych zawodników będzie czekało coś ekstra.

- Taka osoba zostanie na pewno uhonorowana specjalną nagrodą, z której na pewno będzie zadowolona. To mogę dzisiaj obiecać, więc zachęcam Was do tego, ale oczywiście proszę, żeby to nie było na siłę (...). To ma być dla zdrowia - zaznaczył szef kartuskiego magistratu.

ZOBACZ TEŻ:
Cartusia 1923 utrzymuje dobrą passę w sparingach - pokonała Radunię Stężyca 1:0

Aby wziąć udział w pełnych etapach Biegu Dookoła Kaszub będzie się trzeba zawczasu zgłosić na stronie zapisy.info. Nie wszystkie fragmenty będą miały nieograniczoną liczbę miejsc, stąd istotna pozostanie kolejność zgłoszeń. Te etapy mają być wyraźnie opisane, ile osób maksymalnie w nich pobiegnie.

Zapisy na pierwszy dzień biegu ruszą jeszcze w tym tygodniu. W kolejnych dniach do systemu będą wprowadzane następne etapy.

- Myślę, że za około 10 dni będziemy mieli komplet - stwierdził dyrektor Kaszuby Biegają.

Organizatorzy starają się też przygotować coś dla osób, które by chciały włączyć się do wielkiej akcji, ale nie będą mogły przyjechać na miejsce. Przede wszystkim chodzi o Polonię, ale też licznych sympatyków z zagranicy. Przede wszystkim chcą, by samorządy zaangażowane w przedsięwzięcie poinformowały o biegu gminy partnerskie.

- Staramy się przygotować taki materiał, w którym będziemy prosić poszczególne gminy o rozesłanie do gmin partnerskich na całym świecie, żeby mieszkańcy tych gmin w sposób wirtualny połączyli się z nami i również te kilometry starali się pokonywać u siebie. Czy to będzie 700 km czy 50, chodzi o symbolikę - zaznaczył Henryk Miotk.

Bieg Dookoła Kaszub niewątpliwie kreuje się na wydarzenie niespotykane. W akcję zaangażowanych będzie prawie 70 samorządów - gminnych, powiatowych oraz wojewódzki. Ponadto włączają się wszystkie oddziały Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, aby stworzyć imprezę wyjątkową.

- Rozmawiałem z kilkoma osobami, które zajmują się biegami w Polsce. Nie mamy dowodów na to, ale generalnie wszystko wskazuje, że o takim zasięgu, o takiej skali, jest to pierwsze wydarzenie w Polsce - mówił Henryk Miotk. - Chodzi o złożoność przedsięwzięcia. Kilometry, zasięg, dni (...). Logistycznie jest to bardzo poważne.

- Może kiedyś ktoś się pokusi, żeby objąć to rekordem Guinnessa. Mieliśmy na zjazdach Kaszubów granie na akordeonach, na diabelskich skrzypcach, więc może i ta forma, poprzez bieg, sport, będzie również dowodem, że potrafimy ogromną liczbę osób zmobilizować do takiego przedsięwzięcia - dodał burmistrz Gołuński.

A czy będzie to jednorazowa akcja? Czas pokaże - dyrektor Kaszuby Biegają raczej nastawia się na odpoczynek po wszystkim i ewentualnie przekazanie pałeczki komuś innemu, burmistrz Kartuz z kolei, powołując się na dotychczasowe doświadczenia z cyklem Kaszuby Biegają, jest przekonany, że pewnie szybko usłyszymy o kolejnych odsłonach. Jeśli wszystko wyjdzie.

Teraz organizatorzy liczą jednak przede wszystkim na życzliwość, chęć udziału w biegu oraz nagłośnienie wydarzenia wszelkimi dostępnymi kanałami medialnymi.

- To jest impreza, która była długo wyczekiwana przez wszystkich miłośników biegania. W końcu, za sprawą tych samorządów, które się włączyły, mam nadzieję odbędzie się coś, co zostanie naprawdę dobrze odebrane nie tylko na Kaszubach, ale w całej Polsce - podkreślił Henryk Miotk.