Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w raportowaniu epidemii? Wojewódzki Inspektor Sanitarny: "Cały czas jesteśmy pierwszym źródłem informacji na poziomie województwa"

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Karolina Misztal
O nowym systemie raportowania nowych zakażeń koronawirusa, bieżącej sytuacji epidemiologicznej i o momencie epidemii, w jakim się znajdujemy - porozmawialiśmy z Tomaszem Augustyniakiem, Pomorskim Państwowym Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym.

Wprowadzenie nowego systemu raportowania spotkało się z dużymi kontrowersjami i zamieszaniem medialnym. Czy centralny system raportowania wpływa na możliwości wojewódzkich służb sanitarno-epidemiologicznych?

Cały czas jesteśmy pierwszym źródłem informacji na poziomie województwa. Posiadamy wszelkie dane, które są potrzebne do prowadzenia codziennej kontroli sytuacji epidemiologicznej w regionie. Zmiana jest związana jedynie z centralną formą prezentacji. Studziłbym zarzuty pojawiające się w mediach i mówiące o tym, że raport jest teraz mniej szczegółowy. Należy trochę poczekać i dać szansę na dopracowanie rozwiązań. Otrzymuje sygnały, że zakres prezentowanych informacji będzie rozwijany.

Czy nowy system raportowania oznacza zmianę pracy WSSE i odciążenie pracowników?

Dość istotną kwestią jest to, że dane podawane przez Ministerstwo Zdrowia są danymi pochodzącymi z systemu EWP, który jest zasilany zarówno przez laboratoria, jak i przez Inspekcję. Z punktu widzenia naszej pracy nie dochodzi do dużych zmian i odciążenia pracowników. Cały czas wykonujemy swoją pracę, z tą różnicą, że dane są prezentowane z poziomu centralnego.

Czy WSSE w Gdańsku będzie prowadziła jeszcze własne opracowania?

Zapadła decyzja o centralnym informowaniu. Publikacja w dwóch miejscach stwarzałaby niepotrzebne pole do różnic, które mogłyby wynikać z pojedynczych błędów. Jest to niepotrzebne, bo daje powody do sugestii o ingerencję w dane. Mam poczucie, że przez ostatnie 9 miesięcy informowaliśmy mieszkańców w sposób rzetelny i nie ma podstaw, aby sądzić, że to się zmieni. Każde nowe rozwiązanie potrzebuje czasu na wdrożenie.

W jakim momencie epidemii jesteśmy? Czy na spadki potwierdzonych zakażeń wpływa bardziej mniejsza liczba testów czy wdrożenie restrykcji?

Możemy zastanawiać się co jest przyczyną mniejszej ilości skierowań ze strony lekarzy POZ, a także dlaczego osoby, które otrzymały takie polecenie wykonania badania nie trafiają na testy. Tutaj jest to pewien problem. Nie przypisywałbym natomiast temu nadmiernej wartości, bowiem w naszym województwie nie widać wyraźnych spadów liczby wykonywanych badań. Pośrednie dane, w postaci obłożenia łóżek covidowych, pokazują tendencję spadkową. W mojej ocenie jesteśmy w momencie pewnej stabilizacji i pytanie, w którą stronę z tego "przystanku" ruszymy.

Jest Pan dobrej myśli?

Wydaje się, że jesteśmy w miejscu, w którym powinniśmy schodzić z tych niepokojących trendów. Wynika to ze wspomnianego spadku liczby skierowań na badania od lekarzy, co oznacza, że jest po prostu mniej pacjentów objawowych. To samo można wnioskować ze statystyk szpitalnych i spadku pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19. Wszystko zależy jednak od naszego zachowania zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Nie możemy pozwolić sobie na poluzowanie zasad.

Bakterie odporne na antybiotyki stanowią rosnące zagrożenie dla zdrowia publicznego na całym świecie, w tym również w Polsce. Brak wrażliwości na dostępne leki sprawia, że bakterie (ale także wirusy, grzyby i pasożyty) nie dają się zwalczać, a geny tej odporności przekazują między sobą. Powodem jest nadużywanie i nieprawidłowe stosowanie antybiotyków i innych środków antymikrobowych oraz ich nadmiar w żywności i środowisku.Antybiotykooporne bakterie przyczyniają się do groźnych i śmiertelnych powikłań chorób zakaźnych, w tym zapalenia płuc, opon mózgowych, serca mięśniowego oraz innych układów i narządów. Powodują też śmiercionośną infekcję krwi w postaci posocznicy, czyli sepsy. Sprawdź, jakie bakterii odporne na antybiotyki są najbardziej niebezpieczne dla zdrowia Polaków.

Te bakterie są antybiotykooporne. Uwaga! Oto 6 najbardziej z...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki