Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Jacek Kamiński, młody dziennikarz Radia Gdańsk

Redakcja
Jacek Kamiński
Jacek Kamiński
Miało być jak zwykle. Jacek wyszedł wczoraj z synem, aby pobiegać. Dla Siebie, dla Niego, dla zdrowia. Młody wysportowany mężczyzna, najlepszy hokeista wśród dziennikarzy...

najlepszy dziennikarz wśród hokeistów. Dlaczego Jego serce nie wytrzymało tak banalnego z pozoru wysiłku...?

Wczoraj zmarł nagle nasz kolega, sportowy dziennikarz Radia Gdańsk, Jacek Kamiński. Słuchacze znają go z profesjonalnych relacji z hokeja, rugby, piłki nożnej czy żużla. Był dobry w tym, co robił, miał plany i marzenia, które chciał jeszcze zrealizować. Przecież miał dopiero 36 lat.

Tak trudno uwierzyć, że nie zasiądzie już z nami na miejscach prasowych hal i stadionów... - Jacek był człowiekiem prawym i bezkompromisowym. Nieprzypadkowo upodobał sobie dyscypliny sportu, w których zasady rywalizacji są bardzo czytelne. Hokej i rugby - to jego dwa ulubione sposoby sportowej rywalizacji. Był nie tylko dziennikarzem, ale przede wszystkim człowiekiem sportu. Ostatnio np. jeździł do Elbląga, by uczyć hokeja miejscowe dzieciaki. Fundował puchary dla zwycięzców dziecięcych turniejów w rugby.

Stanowił wspaniały tandem ze swoim dziewięcioletnim synem Dawidem, z którym odbył ostatni trening biegowy. We wszystko, co robił, wkładał tyle serca, że to któregoś dnia po prostu odmówiło posłuszeństwa. Nie miało prawa, bijąc w piersi 36-letniego młodego, zdrowego i wysportowanego mężczyzny. Najpierw dowiedziałem się o tym, że Jacek zaniemógł, potem, że reanimacja była skuteczna. Kiedy w telefonie wyświetlił się numer Jacka, chciałem zapytać - i po co tyle zachodu oraz o to, kto jutro rano przeczyta serwis sportowy. Ale to nie był Jacek. Tylko jego żona Ania, która powiedziała, że Jacka już nie ma - opowiedział nam Włodzimierz Machnikowski, przyjaciel i kolega Jacka z redakcji sportowej Radia Gdańsk.

Żonie Ani, synowi Dawidowi, całej Rodzinie składamy wyrazy współczucia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki