„W imieniu własnym zawiadamiam o możliwości popełnienia przestępstwa posiadania środków odurzających w postaci marihuany przez Prezydenta Słupska Pana Roberta Biedronia” - napisał mieszkaniec Słupska do Prokuratury Rejonowej w Słupsku, powołując się na konkretny przepis Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Słupszczanin uzasadnił swoje doniesienie faktem, że prezydent Robert Biedroń swoimi oświadczeniami w mediach o spożywaniu marihuany mógł złamać artykuł 62.1 tejże ustawy.
- Na ten temat wpłynęły do nas nawet dwa zawiadomienia, bo drugie skierowała lokalna stacja telewizyjna - informuje Krzysztof Młynarczyk, słupski prokurator rejonowy. - Jednak zostały mylnie skierowane, bo nowe przepisy ciężar prowadzenia dochodzeń przerzuciły na policję. I tam przesłaliśmy te zawiadomienia. Wczoraj (środa) policja jeszcze ich nie otrzymała.