Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgrzyt o siarkę w portach

Jacek Sieński
Siarkopol Gdańsk posiada specjalistyczny terminal przystosowany do przeładunków siarki
Siarkopol Gdańsk posiada specjalistyczny terminal przystosowany do przeładunków siarki Grzegorz Mehring
Przeładunki siarki rozpoczęto w ubiegłym roku w porcie gdyńskim. Poprzednio, przez prawie 40 lat, załadowywano ją na statki w wyspecjalizowanym terminalu Siarkopolu w porcie gdańskim.

W Gdyni załadunki granulatu siarki odbywają się za pomocą żurawi z chwytakami, które przenoszą go z dawnych zasobni węglowych nad statek i wysypują do ładowni. Taka technologia przeładunków grozi rozpylaniem siarki na znacznym obszarze, a zwłaszcza w okresach występowania silnych wiatrów. Gdyńskie nabrzeże "siarkowe" przylega do centrum miasta i rejonów cumowania wielkich statków wycieczkowych.

Prognozy, przewidujące, że do roku 2010 ustaną przeładunki siarki kopalnej w polskich portach, okazały się przedwczesne. Przed dwoma laty jej ceny spadły ze 100 do 30 dolarów za tonę. Spowodowało to, iż wydobycie i transport siarki statkami do odbiorców w Afryce Północnej stał się nieopłacalny.

- W tym roku wyeksportujemy drogą morską, głównie do odbiorców w Afryce Północnej, około 700 tysięcy ton siarki - mówi Anna Baran, specjalista ds. marketingu z Kopalni i Zakładów Chemicznych Siarki Siarkopol w Grzybowie. - Kwota ta została podzielona równo na porty w Gdańsku i Gdyni. Chcemy mieć gwarancję, że nie nastąpią jakieś ograniczenia w załadunkach siarki na statki, dostarczające ją naszym kontrahentom zagranicznym.

Zapotrzebowanie na siarkę kopalną na rynkach zagranicznych stale rośnie, a ceny zapewniają opłacalność wydobycia. Polska siarka jest minerałem naturalnym i czystym. W przeciwieństwie do odzyskiwanej w procesie odsiarczania ropy i gazu, nie zawiera metali ciężkich. Dlatego też siarkę kopalną wykorzystują przede wszystkim przemysł farmaceutyczny i kosmetyczny oraz producenci nawozów sztucznych i środków ochrony roślin.

Krzysztof Urbaś, prezes Siarkopolu Gdańsk, nie ukrywa zdziwienia decyzją eksportera siarki. Terminal w porcie gdańskim posiada osłonięte urządzenia do jej bezpośrednich załadunków na statki. Jego roczna zdolność przeładunkowa znacznie przekracza ilość minerału, jaką w bieżącym roku mają przeładować łącznie porty w Gdańsku i Gdyni. Wkrótce prezes Urbaś wybiera się do Grzybowa, aby poruszyć m.in. problem częściowej rezygnacji Siarkopolu z usług gdańskiego terminalu.

Według Bogdana Buczko, prezesa Morskiego Terminalu Masowego Gdynia, przeładunki siarki w porcie gdyńskim nie są nowością. W przeszłości były to tzw. doładunki statków, które z uwagi na ówczesną ograniczoną głębokość kanałów w porcie gdańskim nie mogły od razu zabrać z niego całego ładunku siarki. Załadunków dokonywano tradycyjną technologią, przy wykorzystaniu żurawi i tak robi się to obecnie.

- Terminal gdyński jest przygotowany od obsługi siarki - twierdzi Bogdan Buczko. - Przy nabrzeżu znajdują się za-sobnie, ograniczające rozsypy-wanie granulatu. Podczas przeładunków jest on zraszany wodą, aby nie pylił. Rozpoczęto także załadunki siarki w kontenerach, przeznaczonej dla odbiorców z Dalekiego Wschodu.

- W porcie gdyńskim siarka pojawiła się we wrześniu ub. roku - mówi Stanisław Łunkiewicz, główny inspektor Inspektoratu Ochrony Środowiska Morskiego Urzędu Morskiego w Gdyni. - W październiku, razem z Pomorskim Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska, stwierdziliśmy, że w trakcie załadunków występują pewne nieprawidłowości. Wydaliśmy przeładowcy zalecenie zminimalizo-wania uciążliwości dla środowiska przeładunków. Zostały one uwzględnione, co potwierdzają przeprowadzane przez nas systematycznie kontrole. Jeżeli port dokonuje przeładunków towarów niebezpiecznych bez naruszania przepisów o ochronie środowiska, nasz urząd nie może ich zabronić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki