Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgłoś drzewo na pomnik przyrody! Nowa akcja w Gdańsku

Ewelina Oleksy
Ewelina Oleksy
Akcję „ zgłoś drzewo na pomnik przyrody” zainaugurowano 27 kwietnia 2017 r. na Biskupiej Górce – pod topolą, która  została już uznana za pomnik przyrody w wyniku starań lokalnej społeczności
Akcję „ zgłoś drzewo na pomnik przyrody” zainaugurowano 27 kwietnia 2017 r. na Biskupiej Górce – pod topolą, która została już uznana za pomnik przyrody w wyniku starań lokalnej społeczności Karolina Misztal
Mamy pomysł na uchronienie drzew przed wycinką! - mówią władze Gdańska. I startują z akcją „ zgłoś drzewo na pomnik przyrody”. Takich bowiem wycinać nie można.

Każdy mieszkaniec Gdańska może zgłosić drzewo, które ma zostać pomnikiem przyrody. Magistrat uruchomił w tym celu specjalną stronę internetową www.gdansk.pl/pomnikprzyrody, gdzie znajduje się elektroniczny formularz do wypełnienia.

- To nasz apel do mieszkańców, by powstrzymać wycinkę drzew. Możemy to zrobić poprzez prosty zabieg, czyli uchwalenie pomnika przyrody - takich wycinać po prostu nie można - mówi Maciej Lorek, szef Wydziału Środowiska w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.

Aby drzewo można było uznać za pomnik przyrody, musi spełnić kilka warunków. - Najlepiej, żeby wyróżniało się rozmiarem, było zdrowe, imponujące. Warto też, by był to gatunek rodzimy - podpowiada Lorek. - Po zgłoszeniu zrobimy wizję lokalną, ekspertyzy. Jeśli wypadną pomyślnie, skierujemy wniosek do Rady Miasta Gdańska, która uchwala pomniki przyrody. Cały proces będzie trwał maksymalnie pół roku.

Akcję zainaugurowano 27 kwietnia 2017 r. na Biskupiej Górce – pod topolą, która została już uznana za pomnik przyrody w wyniku starań lokalnej społeczności. W czwartek, uroczyście, bo wraz z mieszkańcami, odsłonięto tam tabliczkę o tym informującą.

- Bardzo się z tego cieszę, bo to pierwszy pomnik przyrody na Biskupiej Górce. Zależało mi na tym, bo nie wiadomo co by się z tym drzewem teraz mogło stać. A żal by go było, gdyby miało zostać wycięte – mówił dziś Stanisław Biskup, przewodnik i inicjator ustanowienia pomnika.

Władze Gdańska nie kryją, że ta akcja to ich narzędzie w walce z tzw. „lex Szyszko”, czyli ustawą, na mocy której w ostatnim czasie dokonuje się masowych wycinek drzew.

Zobacz też: Wycinka drzew na Pomorzu. Monitorujcie z nami sytuację! [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Od początku roku wielokrotnie mieliśmy do czynienia z sytuacjami, gdzie nagle z krajobrazu znikały drzewa. Drzewa, które nie są w stanie same się obronić. Dlatego myślę, że warto wszelkimi możliwymi sposobami starać się je zachować nie tylko dla nas, ale i dla przyszłych pokoleń - mówi Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. - Oczywiście nie każdy obiekt będzie się kwalifikował do ochrony pomnikiem przyrody, ale będziemy się temu przyglądać. Czekamy na sygnały już od dziś. Będziemy się pochylać nad każdym zgłoszeniem.

Drzewa nie są w stanie same się obronić. Dlatego myślę, że warto wszelkimi możliwymi sposobami starać się je zachować nie tylko dla nas, ale i dla przyszłych pokoleń.

Obecnie Gdańsk ma 161 pomników przyrody.
- Do tej pory drzewa zostawały pomnikami przyrody raz, dwa razy w roku. To o wiele za mało! Tę liczbę trzeba zwiększyć, a udać się to może dzięki zaangażowaniu mieszkańców, którzy będą Wydziałowi Środowiska wskazywać drzewa warte ochrony – mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki