Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zeznanie esbeka pogrąży Wałęsę? Na wniosek Wyszkowskiego sąd przesłucha gen. Ciastonia

Tomasz Słomczyński
Spór Wałęsa - Wyszkowski trwa już od kilku lat
Spór Wałęsa - Wyszkowski trwa już od kilku lat Archiwum PP
Generał MO Władysław Ciastoń zostanie wezwany przed gdański Sąd Apelacyjny. Zabierze głos w sporze między Lechem Wałęsą a Krzysztofem Wyszkowskim.

W procesie, który wytoczył były prezydent, prawomocny wyrok zapadł w marcu 2011 roku - sąd nakazał wtedy Wyszkowskiemu przeprosić Wałęsę za wypowiedź z 16 listopada 2005 r. Były działacz Wolnych Związków Zawodowych stwierdził wówczas, że były prezydent był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Bolek i że za donosy brał pieniądze.

Spór trwa już od kilku lat. Przed dwoma tygodniami sąd apelacyjny rozpatrywał złożoną przez Krzysztofa Wyszkowskiego tzw. skargę o wznowienie postępowania. Skargę taką można złożyć w sytuacji, kiedy pojawiają się nowe okoliczności w sprawie, w której zapadł już prawomocny wyrok. Tak też stało się w procesie wytoczonym Wyszkowskiemu przez przywódcę "S". Były opozycjonista twierdzi, że w sprawie pojawiły się nowe dokumenty.

Radcy prawni reprezentujący Krzysztofa Wyszkowskiego przekazali we wtorek część z nich sądowi i stronie Lecha Wałęsy.

Mec. Ewelina Wolańska, która reprezentowała Lecha Wałęsę (nie stawił się w sądzie) próbowała przekonać sąd, że należy wniosek Wyszkowskiego oddalić, jako "oczywiście bezzasadny".

- Te materiały zawierają tylko krótki cytat, reszta to pytania dziennikarzy - stwierdziła adwokat b. prezydenta, uzasadniając swoje stanowisko, że nie ma potrzeby przesłuchiwania przed sądem Władysława Ciastonia.

Strona Wałęsy niezmiennie powołuje się w tej sprawie na korzystne dla byłego prezydenta orzeczenie sądu lustracyjnego oraz na fakt, że nigdy nie odnaleziono żadnego donosu, który byłby podpisany przez Lecha Wałęsę.

Jeśli zaś chodzi o "pytania dziennikarzy", o których wspominała mec. Wolańska - rzeczywiście, w materiałach przekazanych przez Wyszkowskiego, znajdowały się również pytania, jakie jeden z dziennikarzy chciał zadać gen. Ciastoniowi.

Dla sprawy kluczowe znaczenie mają w tym momencie przekazane przez Wyszkowskiego dokumenty. Co to za materiały?
Chodzi o notatkę funkcjonariuszy czechosłowackiej bezpieki, w której znajduje się relacja ze spotkania z Władysławem Ciastoniem.

Krzysztof Wyszkowski przekazał nam fotokopię samej notatki i omówienie jej, które znalazło się w publikacji Sławomira Cenckiewicza pt. "Agenturalne puzzle Wałęsy".
Z tych materiałów wynika, że notatka została sporządzona w marcu 1981 roku w Pradze. Jest zatytułowana: "Informacja o niektórych doniesieniach naczelnika Departamentu III A Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL".

Czytamy w niej, że podczas "kilku przeprowadzonych rozmów" Ciastoń przekazał czechosłowackim funkcjonariuszom niektóre z faktów "charakteryzujących i uszczegóławiających sytuację w PRL". I dalej: "Ciastoń oznajmił, że do pozyskania Lecha Wałęsy doszło w roku 1970 w czasie strajków na Wybrzeżu. Informacje podobno pisał własnoręcznie. Podpisywał też potwierdzenie odbioru kwot pieniężnych, które otrzymywał za współpracę. Ciastoń nie wie, kiedy skończyła się współpraca Wałęsy z SB, ale trwała jeszcze w roku 1976, kiedy odszedł na inne stanowisko pracy".

Te same materiały otrzymał wczoraj sąd i mec. Ewelina Wolańska.

Po krótkiej przerwie sąd przychylił się do wniosku b. działacza Wolnych Związków Zawodowych. Ciastoń będzie zeznawał "na okoliczność" faktów podanych w dokumencie - informacji czechosłowackiego MSW, w zakresie, w jakim "dokument ten odnosi się do Lecha Wałęsy".

Nie wyznaczono jeszcze terminu rozprawy, podczas której emerytowany oficer MO stanie przed sądem.
- Lech Wałęsa usiłuje zmusić Polaków żeby nie podważali jego kłamstw. Padło akurat na mnie, ale tych, którzy nie wierzą Wałęsie, są w tym kraju miliony - mówił po rozprawie Krzysztof Wyszkowski.

Po wysłuchaniu Władysława Ciastonia, Sąd Apelacyjny w Gdańsku podejmie decyzję o ewentualnym wznowieniu procesu w sprawie o zniesławienie Lecha Wałęsy przez Krzysztofa Wyszkowskiego.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki