- Japonia jest wspaniała i bardzo mi pasuje! Ludzie przemili, pomocni, wszystko działa sprawnie, wszędzie pięknie, czysto i bardzo bezpiecznie... no i oczywiście japońska kuchnia. Uwielbiam - relacjonował na Facebooku Paweł Tarnowski, żeglarz SKŻ-u Hestii Sopot.
Na wodach przyszłego, olimpijskiego akwenu przy wyspie Enoshima Polakom do śmiechu jednak nie było. Na mistrzostwach świata w słabowiatrowych warunkach najlepiej spisywali się Azjaci. Dość zaznaczyć, że Chińczycy wywalczyli pięć z sześciu medali! Honor Europy uratował Szwajcar Mateo Sanz Lanz, który zdobył srebro.
Najbliższa medalu z naszej reprezentacji była Zofia Noceti-Klepacka. Brązowa medalistka z igrzysk w Londynie dzielnie walczyła z Chinkami. Zabrakło jej niewiele.
- Mistrzostwa świata kończę na czwartym miejscu, przegrywając jednym punktem medal. Walczyłam do końca. Jak to mówią: nie odklepałam - skwitowała utytułowana żeglarka.
Reszta naszych żeglarzy nie miała powodów do zadowolenia. „Etatowy” medalista Piotr Myszka został sklasyfikowany na 14. pozycji. Zabrakło go w wyścigu medalowym (tam ściga się dziesięciu najlepszych).
- Robiłem, co mogłem i dawałem z siebie wszystko, ale zabrakło kilku dobrych wyścigów, by awansować do Top 10. Pierwszy raz od 11 lat nie popłynę w medal race. Kiedyś musi być ten pierwszy raz - opisał swój występ zawodnik AZS AWFiS Gdańsk.
- Niestety, za nami cały tydzień w Enoshimie w słabym wietrze i to nie pomogło w wywalczeniu lepszego miejsca dla mnie, jako jednego z najcięższych w stawce. Mimo wszystko cieszę się z miejsca w Top 20, po tym wszystkim, co spotkało mnie na tych wodach - dodał Paweł Tarnowski, 18. na mecie.
- Zakończone mistrzostwa świata w Japonii zaskoczyły mnie w wieloraki sposób: tym jak źle mogę wypaść na regatach, bo to najgorszy rezultat w karierze; tym jak autentycznie trudnym sportem jest żeglarstwo; tym jak gorący, wilgotny klimat mi nie sprzyja podczas zawodów i tym jak łatwo zawodnicy z Chin dominują zawody - podsumowała z kolei Maja Dziarnowska z SKŻ-u, 46. zawodniczka na 66 sklasyfikowanych.
- Trzeba przyjąć porażkę na klatę, choć jest to kolejna bolesna lekcja. Można by się poddać i rzucić sprzęt w kąt, ale to zupełnie nie w moim stylu. Wierzę, że znajdę w sobie motywacje i siły do dalszych treningów - dodała Dziarnowska.
Polska ekipa musi wyciągnąć z tych regat lekcję. W 2020 roku dwójka naszych reprezentantów na igrzyskach olimpijskich będzie się starała złamać hegemonię miejscowych.
- Nie wiało, co więc zrobić? - pyta retorycznie Piotr Hlavaty, komandor SKŻ-u Hestii Sopot. - Nie będziemy się z tego powodu załamywać. Medale będziemy siekać za rok.
Kolejne mistrzostwa świata, 30 lipca - 12 sierpnia 2018 roku, zaplanowano w duńskim Aarhus. Tam górą powinni być więc Europejczycy.
Wyniki MŚ
Kobiety: 1. Peina Chen - 44,7 punkta, 2. Jiahui Wu - 50, 3. Yunxiu Lu - 56 (wszystkie Chiny), 4. Zofia Noceti-Klepacka - 57, 5. Manjia Zheng (Chiny) - 62, 6. Lilian de Geus (Holandia) - 62... 14. Kamila Smektała - 105, 43. Agnieszka Bilska - 125, 46. Maja Dziarnowska - 137, 49. Karolina Lipińska - 168
Mężczyźni: 1. Bing Ye (Chiny) - 51, 2. Mateo Sanz Lanz (Szwajcaria) - 53, 3. Mengfan Gao (Chiny) - 68, 4. Shahar Zubari (Izrael) - 69, 5. Kieran Holmes Martin (Wielka Brytania) - 72, 6. Pierre Le Coq (Francja) - 75... 14. Piotr Myszka - 114, 18. Pawel Tarnowski - 133, 22. Radoslaw Furmański - 159, 32. Marcin Urbanowicz - 204, 43. Maciej Kluszczyński - 258
Arnold Schwarzenegger: Byłoby fantastycznie, gdyby MKOl włączył kulturystykę do programu igrzysk
RUPTLY / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
