Ze Słupska jadą do Prisztiny

To pierwsza zmiana, która wyjedzie w ramach misji europejskiej w zakresie praworządności. Szkoła Policji w Słupsku jest jedyną placówką w kraju kształcącą policjantów wykonujących zadania w misjach pokojowych na całym świecie. W trakcie trwających miesiąc zajęć policjanci ćwiczyli między innymi blokady dróg, kontrolę tłumu, przeszukania dużych pomieszczeń, blokady mostów oraz rozdzielanie zwaśnionych grup etnicznych.

- Jednostka specjalna polskiej policji jest jedną z czterech tego typu jednostek stacjonujących na terenie Kosowa - tłumaczy Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy Szkoły Policji w Słupsku.- Wszystkie policyjne formacje są przygotowane do prowadzenia wspólnych działań z udziałem plutonów pochodzących z różnych krajów.

Wśród zadań, które stoją przed polskimi policjantami, są m.in. konwoje polityków i osób duchownych, zabezpieczanie więzień i aresztów, ochrona procesów sądowych szczególnie niebezpiecznych przestępców oraz wsparcie lokalnych jednostek prowadzących kontrolę graniczną, w przypadku zagrożenia ich bezpieczeństwa.

Policjanci, którzy w połowie grudnia odlecą do Kosowa, to już 16 zmiana kontyngentu. Od grudnia polscy policjanci nie będą już służyć pod flagą Narodów Zjednoczonych. Organizację i administrację misji przejęła bowiem Unia Europejska. Zmienia się także miejsce stacjonowania polskich policjantów. Od grudnia Polacy przebywać będą w Prisztinie, w bazie włoskich karabinierów. W dotychczasowej polskiej bazie w Kosowskiej Mitrovicy stacjonować będą teraz Ukraińcy.

Dowódca delegowanych policjantów, mł. insp. Paweł Kurowski, odebrał podczas uroczystego pożegnania flagę narodową, która zostanie zawieszona na maszcie w prisztińskiej bazie.
W 16 zmianie wyjedzie na misję 114 policjantów i policjantka podkom. Marzena Kwasiborska.

- Celem naszego pobytu w Słupsku było poznanie się i stworzenie zespołu, który będzie działać profesjonalnie i skutecznie - mówi dowódca jednostki specjalnej policji mł. insp. Paweł Kurowski. - W krótkim czasie musieliśmy podołać temu zadaniu. Dziękuję policjantom, którzy chcą pojechać na misję, choć nie jest ona atrakcyjna finansowo ani bezpieczna.

Mamy w pamięci wydarzenia z 17 marca 2008 roku, kiedy to 30 policjantów doznało obrażeń Jestem dumny, że jadą do Kosowa policjanci, którzy brali udział w tamtych wydarzeniach i w ciałach których tkwią odłamki granatów.

W skład kontyngentu wchodzą między innymi antyterroryści, policjanci z oddziałów prewencji, lekarz, psycholog, a także specjaliści od spraw informatyki, łączności i transportu.

- Tradycją naszej szkoły jest spotykanie się na tym placu co pół roku, aby uroczyście pożegnać policjantów, którzy w imieniu Polski będą wykonywać niebezpieczną misję - mówi insp. Jacenty Bąkiewicz, komendant Szkoły Policji w Słupsku. - To szczególny rodzaj służby, który wymaga predyspozycji i długich przygotowań.

Do dzisiaj blisko 2200 funkcjonariuszy odbyło podobne szkolenie.