Obietnicę awansu wysłuchało na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego blisko sześć tysięcy osób. Inauguracyjny pogrom Wandy Kraków rozbudził nadzieje fanów gdańskiego Wybrzeża na co najmniej udany sezon. Teraz żużlowcy po wyjazdowej przegranej z Polonią Piłą i sobotniej porażce ze Speed Car Motorem Lublin zajmują w tabeli szóstą pozycję. Za nimi są jedynie pilscy zawodnicy i Wanda.
Martwi głównie postawa polskich seniorów. W sobotnim spotkaniu z Motorem Oskar Fajfer i Michał Szczepaniak w czterech biegach zebrali jedynie po trzy punkty. Formę gdańszczan widać w statystykach indywidualnych. Kapitan Wybrzeża zajmuję 20. pozycję w zestawieniu zawodników Nice 1. ligi żużlowej, a Michał Szczepaniak 26. Gdyby nie wysokie zwycięstwo nad Wandą, Polacy byliby w rankingu znacznie niżej.
Cieszyć kibiców może za to postawa Duńczyków. Najszybszym zawodnikiem Wybrzeża jest Mikkel Bech, który zebrał w trzech meczach 35 punktów, co daje mu szóste miejsce w zestawieniu. Dziewiąty w rankingu jest za to Mikkel Michelsen. Duńczyk wyjeździł dla gdańszczan 31 punktów w trzech meczach.
Dobrze spisywał się także Anders Thomsen, ale po upadku w Pile zastąpił go Patrick Hougaard. Hougaard w debiutanckim występie dla gdańskiego Wybrzeża pojechał całkiem nieźle. Dwa razy był najszybszy i dwa razy dojechał na trzeciej pozycji.
Niedzielne zawody będą testem dla polskich zawodników. Tym razem w awizowanym składzie na spotkanie z Orłem Łódź nie ma ani Patricka Hugaarda, ani Andersa Thomsena. Trener Lech Kędziora ma wskazać jednego z Duńczyków po sobotnich eliminacjach z cyklu Speedway Euro Championship, w których brać udział będzie właśnie Anders Thomsen. W eliminacjach do SEC ścigał się także będzie Mikkel Michalsen. Niedzielna forma duńskich żużlowców stoi więc pod znakiem zapytania. Anders Thomsen po sobotnim wyścigu wracać będzie do Gdańska z czeskich Pardubic. Michalsena czeka jeszcze dłuższa droga powrotna. Duńczyk wystartuje w eliminacjach w węgierskim Debreczynie, oddalonym od Trójmiasta o blisko tysiąc kilometrów.
Żużlowcy Orła Łódź mają identyczny problem, jak gdańscy zawodnicy - nie spełniają oczekiwań kibiców. Łodzianie przed sezonem wskazywani byli jako jedna z ekip, która liczyć się będzie w walce o awans do Ekstraligi, a po trzech meczach mają na koncie wygraną, porażkę i remis. Orzeł Łódź w tabeli wyprzedza Zdunek Wybrzeże Gdańsk o jedną pozycję. Niedzielne spotkanie zapowiada się więc ciekawie, ponieważ żużlowcy obu zespołów postarają się udowodnić swoim fanom, na co ich stać w tym sezonie.
Początek spotkania Wybrzeża z Orłem na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego przy ul. Zawodników 1 w niedzielę o godz. 14.30.
Awizowane składy na mecz Zdunek Wybrzeża Gdańsk - Orzeł Łódź
Wybrzeże: 9. Mikkel Bech, 10. Michał Szczepaniak, 12. Oskar Fajfer, 13. Mikkel Michelsen, 14. Dominik Kossakowski, 15. Marcin Turowski.
Orzeł: 1. Hans Andersen, 2. Oleksandr Loktayev, 3. Robert Miśkowiak, 4. Maksims Bogdanovs, 5. Norbert Kościuch, 6. Jakub Miśkowiak.
TOP Sportowy24: Angielskie WAGs zapłacą za mundial?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
