Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdjęli dzwony z kolegiaty

Alicja Zielińska
Wspaniałe dzwony można było zobaczyć z bliska i spróbować odczytać znajdujące się na nich napisy
Wspaniałe dzwony można było zobaczyć z bliska i spróbować odczytać znajdujące się na nich napisy Alicja Zielińska
Kartuska kolegiata, perełka architektury i zabytków, w sobotę wzbudziła szczególne zainteresowanie mieszkańców - kilka firm, pod okiem strażaków, zaangażowanych zostało do zdjęcia z wieży dwóch dzwonów. Jeden waży 350 kg, drugi jest nieco większy - ma 550 kg.

Specjalnego dźwigu o zasięgu ramienia do blisko 50 m i udźwigu kilkunastu ton użyczyła firma Henryka Mejny z Miechucina. Pracownicy z firmy Jana Plichty z Kartuz przygotowali odpowiednie rusztowanie, a następnie zdjęli dzwony i umieścili je na specjalnie przygotowanych płozach wysuniętych na zewnątrz wieży.

Niezbędna była także duża platforma, udostępniona przez Tomasza Żybkę z Grzybna, którą dzwony przewiezione zostały do miejsca przechowania. Całą akcję precyzyjnie nadzorowali, dzięki udostępnionej łączności, kartuscy strażacy, pod okiem komendanta PPSP w Kartuzach Edmunda Kwidzińskiego.

Trzy dni trwało zdejmowanie i zabezpieczanie dzwonów na prawie 25-m wieży, ale samo ich umieszczenie na samochodowej platformie zajęło zdecydowanie mniej czasu, bo zaledwie trzy godziny. Akcja ta była konieczna ze względu na stan wieży. Jej drewniana konstrukcja, mocno już nadszarpnięta zębem czasu, mogła nawet runąć - konieczny jest zatem jej remont. Przy okazji renowację przejdą dwa dzwony. Pozwoli to także, po zakończonym remoncie, zainstalować na wieży już odrestaurowany zabytkowy zegar, którego kurantami dawniej były m.in. zdjęte dzwony.

- Wieża ma drewnianą konstrukcję, zaczęła się też rozdwajać, stąd konieczność jej remontu, jak i zwieńczenia hełmu - powiedział Zygmunt Konkol, prezes Stowarzyszenia Kolegiata Kartuska. - Te uszczerbki wykazały przeprowadzone precyzyjne badania. Prace te są bardzo drogie.

Remont wieży przeprowadzony zostanie dopiero w przyszłym roku. Na razie pracom nie sprzyja pogoda, jak również ograniczone fundusze.

Drogie prace

Zygmunt Konkol, prezes Stowarzyszenia Kolegiata Kartuska:
- Drewniana wieża zaczęła się rozdwajać, stąd konieczność jej remontu. Przeprowadzone precyzyjne badania konstrukcji wykazały uszczerbki. Przy okazji renowacji poddane zostaną dzwony, oczyszczone będą ich serca i jarzma. Nie ukrywamy, że prace te są bardzo drogie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki