Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdaniem ekspertów: w finale Orlen Ligi pięć meczów

Rafał Rusiecki
Fot. Karolina Misztal/Polska Press/Dziennik Bałtycki
Przed meczami w Ergo Arenie pomiędzy PGE Atomem Treflem Sopot a Chemikiem Police zapytaliśmy siatkarskich fachowców o układ sił w finale Orlen Ligi.

W rywalizacji o mistrzostwo Polski w siatkarskiej lidze kobiet na razie jest remis 1:1. W sobotę i niedzielę odbędą się dwa mecze w Ergo Arenie, gdzie PGE Atom Trefl Sopot będzie podejmował Chemika Police. Walka toczy się do trzech zwycięstw, więc możliwe, że właśnie w niedzielę poznamy złote medalistki. W taki scenariusz nie wierzą jednak... eksperci siatkarscy.

- Nie ma takich mądrych, którzy są w stanie powiedzieć, kto zwycięży - mówi Jacek Nawrocki, selekcjoner żeńskiej reprezentacji Polski. - Być może na początku sezonu mogłoby się wydawać, że zespół z Polic będzie głównym faworytem. Teraz w samej końcówce, kiedy mamy przegląd postępu drużyn w ważnych meczach pucharowych, to tak naprawdę sprawa otwarta. Szanse oceniam 50 na 50. Bardzo możliwe, że będzie potrzebny piąty mecz.

- W Ergo Arenie będzie to samo, co w ubiegły weekend w Szczecinie, bo myślę, że w dalszym ciągu szanse są wyrównane - ocenia Piotr Makowski, były selekcjoner reprezentacji. - To może się skończyć w pięciu meczach. Myślę, że w Ergo Arenie może być 1:1 i dalej będziemy czekać na rozstrzygnięcie.

- Na pewno będą to dwa bardzo wyrównane pojedynki - zapowiada Dorota Świeniewicz, była siatkarka, dwukrotna mistrzyni Europy. - Tak samo, jak w pierwszy majowy weekend, drużyny podzielą się zwycięstwami i w Szczecinie zagrają piąte spotkanie.

- Mimo że Chemik brylował przez cały sezon i miał sporą przewagę, to przełom nastąpił w Final Four Ligi Mistrzyń - mówi Leszek Milewski, były trener m.in. Gedanii. - Przegrana w tym turnieju spowodowała, że forma siadła. Siadła też psychika. Było to widać w pierwszym meczu z Atomem. Szanse w finale są bardzo wyrównane. Nie sądzę jednak, aby własne boisko było atutem. Nie znam sytuacji zdrowotnej w drużynach, bo nikt tym nie chce się specjalnie chwalić, ale to też może mieć znaczenie.

- Grają dwie wyrównane drużyny, które doszły daleko w europejskich pucharach. Atom był w finale Pucharu CEV i o mało go nie zdobył, a Chemik świetnie radził sobie w fazie grupowej Ligi Mistrzyń, a potem organizował Final Four - wylicza Paweł Papke, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. - W polskiej lidze to rzeczywiście najbardziej wyrównane składy. Ja obstawiam, że w Ergo Arenie nadal będzie remis i dojdzie do piątego spotkania w hali w Szczecinie.

Siatkarskich ekspertów poprosiliśmy także o wymienienie mocnych stron obydwu zespołów. Na szczęście tutaj nie byli już tak jednogłośni.

- Mocnych stron każdy z zespołów ma wiele i nie chciałbym skrzywdzić ich, akcentując tylko wybrane - przyznał Jacek Nawrocki. - W Policach w oczy rzuca się siła ofensywna jak i gra na siatce. Zaprzeczeniem tego była zmiana w drugim meczu Aleksandry Jagieło, która poprawiła grę w obronie. Zespół z Sopotu jest bardziej zrównoważony w ataku. Jest zespołem cierpliwym, z bardzo dobrze zorganizowaną grą w bloku i obronie. Jeśli więc wytrzyma napór drużyny z Polic, to może na tym sporo ugrać.

- Obydwie drużyny mają podobne atuty - mówi Makowski. - Większą siłę ognia ma Chemik, a Atom troszeczkę lepsze przyjęcie.

- W Atomie stawiałabym na zespołowość, bo dziewczyny podkreślają to w wywiadach i rzeczywiście widać to na boisku. Chemik ma wiele indywidualności, które jednak nie zawsze się zazębiają - dodaje Dorota Świeniewicz.

- Zagrywka i jej przyjęcie to atuty Sopotu. Siła ataku jest dość wyrównana, ale Atom ma ten element bardziej urozmaicony. Doświadczenie jest natomiast po stronie Chemika i może ono mieć kolosalne znaczenie przy ewentualnej grze w pięciu setach - tłumaczy Milewski.

- Police imponują siłą ataku, gdzie z lewej strony jest Anna Werblińska i Małgorzata Glinka, a z prawej Ana Bjelica. Sopot natomiast przeważa w bloku i zagrywce - wylicza Paweł Papke.

Sobotni mecz w Ergo Arenie rozpocznie się o godz. 20, a niedzielny o godz. 17.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki