Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiory jagód 2013 na Pomorzu: Szkodnik niszczy krzaki jagodzin. Zbieracze nie zarobią?

Łukasz Boyke
Dorodnych jagód w tym sezonie będzie zdecydowanie mniej
Dorodnych jagód w tym sezonie będzie zdecydowanie mniej Małgorzata Genca
Zbieracze jagód z Pomorza są załamani, ponieważ wszystko wskazuje na to, że dodatkowych pieniędzy ze sprzedaży owoców zarobić się w tym roku nie da, bowiem krzaki jagodzin zaatakował szkodnik przylepek wielożerek.

Leśnicy potwierdzają, że za całe zamieszanie odpowiedzialna jest larwa motyla, która wiosną żerowała na krzakach jagodzin.

- Uszkodzenia jagodzin występują jednak placowo, więc znajdują się miejsca, w których ubytków nie odnotowaliśmy. Problem jednak istnieje i minie trochę czasu, zanim jagodziny powrócą do normalnego stanu - mówi Marek Skierka, specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Bytów.

Przylepek wielożerek zaatakował również część lasów Nadleśnictwa Lębork. W innych regionach Pomorza nie jest już tak tragicznie. Sytuacją zaniepokojeni są nie tylko leśnicy, ale również sami zbieracze jagód. W wielu przypadkach sprzedaż właśnie tych owoców runa leśnego była doskonałą okazją do zarobienia dodatkowych pieniędzy. Dziś na zarobek nie liczą już zbieracze jagód z Bytowa i okolicznych miejscowości.

- Wybierałam się już kilka razy na jagody, ale, niestety, w miejscach, które odwiedzam od lat, jagodniki nie owocują -mówi Lidia z Mądrzechowa, która od lat zbiera jagody w okolicznych lasach. - Krzaki wyglądają na suche i połamane. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakby jagodniki potraktowane zostały jakąś substancją chemiczną. Trudno więc będzie w tym roku zarobić dodatkowe pieniądze na jagodach - dodaje kobieta.

Problem dostrzega również Andrzej Sułkowski, ekonomista ze Stowarzyszenia "Wolna Przedsiębiorczość" w Gdańsku, według którego tegoroczny nieurodzaj na jagody bez wątpienia wpłynie na budżety domowe tych najbiedniejszych.
- Sytuacja, z którą mamy do czynienia, na pewno odbije się na domowych budżetach mieszkańców środowisk wiejskich i peryferyjnych tego regionu. 2-3-tygodniowy sezon pozwalał zarobić często sporo pieniędzy na bieżące wydatki. Szkodnik zaatakował, bo według mnie zima nie była tak mroźna jak w latach ubiegłych. Z drugiej strony jednak wydaje mi się, że zbieracze jagód nie poddadzą się tak łatwo i będą szukać tych owoców runa do skutku, a w konsekwencji sprzedadzą to, co nazbierali, za kilkakrotnie większe pieniądze niż normalnie - tłumaczy Sułkowski.

W przyszłym roku sytuacja powinna się ustabilizować.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki