Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia: Musimy wyjść z ruchomych piasków. To dla nas bardzo cenny punkt

(stan)
Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia
Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia Fot. Piotr Krzyżanowski
Arka Gdynia zremisowała w Lubinie z Zagłębiem 0:0 i zdobyła pierwszy punkt w tym roku w Lotto Ekstraklasie.

- Dziś piękną, słoneczną pogodę i ta pierwsza połowa też była taka wakacyjna. Nie mogła się podobać, ale widać, że dzięki reorganizacji ekstraklasy każde spotkanie jest wojną - ocenił Zbigniew Smółka, trener Arki. - Zagłębie ma swoje cele, my mamy swoje. Pierwsze 20-30 minut to były szachy. Przed przerwą mieliśmy fajną sytuację, ale szczęście sprzyjało Zagłębiu. W naszej sytuacji szanujemy ten remis na trudnym terenie. Zawsze trzeba zrobić ten pierwszy, mały krok, by się wydostać z tych "ruchomych piasków", bo naprawdę jest bardzo niebezpiecznie. Widać, że drużyny z dołu tabeli punktują. W mojej drużynie ta sytuacja doprowadziła do bardzo wielu nerwów, strat i niedokładności. Mieliśmy plan, by pierwszy raz w tej rundzie nie stracić bramki i za to chwała moim piłkarzom. Plan wykonaliśmy z dozą szczęścia, ale też Pavels wielokrotnie pokazywał, że jest reprezentantem swojego kraju nie na wyrost. Szczęście pomogło, że wywozimy stąd bardzo cenny punkt i możemy troszkę spokojniej pracować.

Smółka zdradził jaki jego zespół miał plan na mecz w Lubinie.

- Po analizie Zagłębia powiedziałem piłkarzom, że nie możemy dać się rywalom skontrować. Brakowało nam trochę dokładności przy wyprowadzaniu szybkich ataków, to było widoczne. Michał Janota stworzył pięć sytuacji w tej rundzie i wiedziałem, że na tej stronie sobie poradzi. Wypadł Luka Zarandia i zdecydowałem, że w środku pola zagram na jedną"szóstkę" i dwie "ósemki". W tym spotkaniu więcej mogli zrobić skrzydłowi, bo mieli mniej zadań defensywnych. Gra się jednak tak, jak przeciwnik pozwala. Jak nie umiesz wygrać to zremisuj i na tyle Zagłębie dziś nam pozwoliło - przyznał szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Teraz przerwa w Lotto Ekstraklasie na potrzeby reprezentacji. Jak Arka spędzi ten czas?

- Wszystko mamy dokładnie zaplanowane. Zawodnicy dostaną dwa dni wolnego, potem wyjeżdżamy do Gniewina. Mam nadzieje, że kolejne spotkania rozegramy już na dobrych boiskach. Będziemy ciężko pracować nad elementami motorycznymi, taktycznymi i finalizacją akcji. Mam nadzieję, że wykorzystamy tą przerwę jak najlepiej - zakończył Smółka.

To u jej boku Kaka odnalazł szczęście
Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki