Taron Shahinyan bez precedensu wygryał w swojej kategorii wagowej do 97 kg, nie tracąc przy tym punktu technicznego. Tym samym zdobył tytuł Mistrza Polski po raz trzeci, broniąc go z rok po roku.
Filip Błaszczyk również obrońca tytułu z roku ubiegłego nie zawodzi i melduje się w finale po zaciętej walce z Igorem Szuckim, zdobywa tym razem srebrny medal w kategorii do 86 kg.
Olivier Glinka to zawodnik który wykazał się największą determinacją i wolą zdobycia medalu. Sprawił największą niespodziankę w kat. do 125 kg zdobywając brązowy medal.
W walce o brązowy Oliwier staje na przeciw kolegi klubowego Ksawerego Kamińskiego, który uległ kontuzji w drodze o medal. Kamiński mimo chęci nie jest w stanie podjąć walki. Medal brązowy wędruje do Oliwiera w kategorii do 125 kg. Sport bywa również brutalny dla naszych podopiecznych.
Ksawery Kamiński ubiegłoroczny zdobywca dwóch tytułów w obu stylach niestety zostaje wycofany prze lekarza w drodze po złoty medal, tym samym traci możliwość zdobycia trzeciego złotego krążka.
Ksawier Berendyuha również nie może zaliczyć startu za udany. W kategorii do 74 kg w jakiej rywalizuje w pierwszej rundzie zawodów doznał kontuzji zwichnięcie barku, zostaje wycofany przez lekarza.
Michał Różański w kat do 65 kg odpada w 3 rundzie i zajmuje ostatecznie 10 miejsce.
To niesamowite uczucie dla trenera kiedy może siedzieć w narożniku tak wielu wspaniałych chłopaków.
Na starcie stanęło 176 zawodników reprezentujących 47 klubów całej Polski. LKS Łódzka Akademia Zapasów jest na podium tej imprezy II miejsce w klasyfikacji klubowej. Wielkie gratulacje dla wszystkich zawodników i kibiców, którzy wspierali nas w drodze po sukces - kończy Karolina Leśniewska, prezes LKS Łódzkiej Akademii Zapasów.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?