Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy Asseco Prokomu Gdynia trzymają się razem. "Media spekulują, ale my chcemy grać do końca!"

ŁŻ
Zespół Asseco Prokomu Gdynia przeżywa w tym sezonie kryzys, zwłaszcza na tle finansowym. Jeden z liderów teamu, Adam Hrycaniuk przyznaje jednak, że chce zostać w drużynie do końca.

- Nie był to dla mnie ostatni mecz w Prokomie. Nikt z nas nie dostał propozycji, aby odchodzić i nikt o tym nie myśli. Powiem szczerze, że nie dotarła do mnie jeszcze żadna informacja na ten temat. Wierzę, że w piątek zagramy w tym samym składzie. Wiadomo, że w ciężkich czasach media lubią spekulować, ale wierzę w to, że zostaniemy w takim składzie do końca - powiedział w rozmowie z serwisem sportowefakty.pl Adam Hrycaniuk.

Czy tak jednak rzeczywiście będzie? Choć zdecydowana większość zawodników deklaruje, że nie zamierza opuszczać gdyńskiego klubu, to jednak poważne cięcia w zespole mogą drastycznie zmienić obrót wydarzeń.

- Bardzo chciałbym zostać w Gdyni i jak na razie wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. Mogę ręczyć także za moich kolegów, że wszyscy jesteśmy za tym, żeby zostać w tej drużynie. Chcemy grać i wygrywać - zapewnia Hrycaniuk.

W ostatnich dniach pojawiło się też sporo spekulacji na temat ewentualnego odejścia Hrycaniuka. Środkowy mistrzów Polski miał otrzymać intratną ofertę ze Stelmetu Zielona Góra. Sam zainteresowany stanowczo jednak zaprzecza, jakoby miał niebawem opuścić szeregi swojego dotychczasowego zespołu.

- Może i by chcieli, ale ja osobiście nic na ten temat nie wiem. Ciężko pracowałem na tę pozycję, jaka jest teraz. Bardzo mi miło, że jakieś drużyny widzą mnie w składzie, ale na dzień dzisiejszy chcę grać dla Asseco Prokomu Gdynia - dodaje stanowczo.

Źródło: www.sportowefakty.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki