AKTUALIZACJA. GODZ. 20: Jak informuje st. kpt. Paweł Korgol ze Straży Pożarnej w Grudziądzu, działania strażaków zostały zakończone. Ekipa poszukiwawcza strażaków, która przyjechała ze specjalnie szkolonymi psami z Poznania, potwierdziła że wewnątrz budynku nie było ludzi. Teren wokół zawalonego kościoła zabezpiecza straż miejska. O dalszym losie - najpewniej rozbiórce kościoła - będzie decydował inspektor budowlany we współpracy z konserwatorem budynku.
- Był straszny huk i nagle pełno pyłu uniosło się w powietrzu - relacjonują "Pomorskiej" mieszkańcy okolicznych kamienic. I dodają: - To było do przewidzenia. Zawaleniu uległ dach kościoła polskokatolickiego przy ul. Pułaskiego w Grudziądzu. Budynek był opuszczony i w złym stanie technicznym. Na miejscu pracują ekipy strażaków, które przeszukują obiekt. Sprawdzają czy wewnątrz nie było ludzi. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że mogli przebywać tak bezdomni. Ulica Pułaskiego jest wyłączona z ruchu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!