Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaśmiecone wydmy i nadmorskie lasy - to efekt wysokich cen toalet. Ludzie załatwiają potrzeby fizjologiczne obok plaży

Maciej Karcz
Maciej Karcz
Wysokie ceny publicznych toalet skutecznie zniechęcają plażowiczów. Do tego stopnia, że turyści, zamiast płacić wysokie kwoty za skorzystanie z publicznej toalety, załatwiają swoje fizjologiczne potrzeby na wydmach i w lasach. W Gdańsku Brzeźnie ceny toalet sięgają nawet 5 złotych za jedno wejście.

Wysokie ceny publicznych toalet. Ludzie wolą załatwiać swoje potrzeby na wydmach

W ostatnim czasie każdemu z nas daje się we znaki rosnąca inflacja, a - wraz z inflacją - ceny. To, że nad morzem ciężko o gofra w granicach 15 złotych, już doskonale wiemy. No cóż, co zrobić. Zawsze można wziąć ze sobą wałówkę. Ale turystycznej toalety już na plażę raczej nie weźmiemy, a ceny za skorzystanie z publicznej toalety w pasie nadmorskim, skutecznie odstraszają wielu turystów.


CZYTAJ TAKŻE:
Nawet 250 zł za możliwość skorzystania z toalety w trakcie urlopu? Czy opłata za miejski szalet w Gdańsku jest za wysoka?

Jedno wejście potrafi kosztować aż 5 złotych. Może i dla jednej osoby to nie tak dużo, jeśli faktycznie chciałaby skorzystać z toalety tylko raz. Jeśli jednak wybraliśmy się na rodzinne wakacje, tu już pojawia się problem. "Oszczędni" Polacy radzą sobie jak mogą, czyi za potrzebą udają się "na stronę", którą to stroną bywają zazwyczaj pobliskie wydmy lub lasek. Skutecznie przekonują się o tym mieszkańcy gdańskiego Brzeźna.

Ludzie, zamiast skorzystać z toalety, wolą chodzić do lasu i na wydmy, i do morza chyba. Wszystko jest zaśmiecone i brudne. Ja nie wiem, kto to prowadzi (chodzi o publiczne toalety przy plaży - przyp.red.). Coś trzeba z tym zrobić, tak nie może być- żali się pan Zdzisław, mieszkaniec Brzeźna.

Faktycznie problem zaczyna być coraz bardziej zauważalny i dotkliwy, a rozwiązania brak. Raczej nie ma co liczyć na zwiększone patrole policji lub straży miejskiej. A przecież nikt z nas nie wierzy w to, że zwyczajna tabliczka informacyjna zniechęci kogoś do załatwienia swoich potrzeb w miejscu niedozwolonym. Na ten moment miasto Gdańsk żadnych rozwiązań nie planuje, ceny jak wysokie były, tak są. Najgorsze chyba w tym wszystkim są zwyczajowo brak kultury osobistej i poczucia wstydu, czym skrzętnie wykazują się turyści.

Trwa głosowanie...

Akceptowalna kwota za skorzystanie z miejskiej toalety to?

Drogocenne toalety na plaży w Gdańsku. Sześć sanitariatów za...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki