Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty o plagiat wobec rektora Uniwersytetu Gdańskiego. Profesor Jerzy Gwizdała odpowiada: Bezpodstawne pomówienia

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Rektor UG prof. Jerzy Gwizdała odpiera zarzuty
Rektor UG prof. Jerzy Gwizdała odpiera zarzuty Karolina Misztal
Rektor Uniwersytetu Gdańskiego profesor Jerzy Gwizdała odnosi się do zarzutów o plagiat. W środę 23.09.2020 taka teza pojawiła się w artykule Forum Akademickiego. - Pomówienia o rzekome naruszenie przeze mnie norm etycznych obowiązujących naukowców uważam za bezpodstawne - kontruje rektor UG.

Forum Akademickie opublikowało artykuł autorstwa dr. hab. Marka Wrońskiego, który zajmuje się przypadkami nierzetelności na polskich uczelniach. W tekście "Wstrzymana profesura" pisze on o przykładach plagiatowania fragmentów innych prac naukowych przez rektora Uniwersytetu Gdańskiego.

Dr Marek Wroński pisze o zabiegach prof. Jerzego Gwizdały na rzecz uzyskania naukowego tytułu profesorskiego nadawanego przez prezydenta RP. W tej chwili jest on profesorem uczelnianym, co daje mu możliwość podpisywania się jako "prof. UG".

Głównym osiągnięciem naukowym Jerzego Gwizdały miała być publikacja "Instrumenty ograniczenia ryzyka w instytucjach finansowych" wydana przez Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego. Zawierała ona 14 artykułów opublikowanych wcześniej w innych pismach.

Publikacja uzyskała zarówno pozytywne (4) jak i negatywną (1) recenzje. Członkowie Rady Wydziału Zarządzania UG poparli wniosek swojego rektora o nadanie tytułu profesorskiego większością głosów.

Jak wskazuje Marek Wroński, po pozytywnej opinii Centralnej Komisji wciąż nie ma odpowiedzi z Kancelarii Prezydenta, która zazwyczaj przychodzi w ciągu kilku miesięcy. Trafił tam jednak list naukowca, w którym zarzucono, że dorobek Jerzego Gwizdały jest słaby, a połowa monografii profesorskiej pokrywa się w treścią podrozdziałów jego pracy habilitacyjnej. Marek Wroński pisze też, że są tam fragmenty skopiowane z pracy ekonomistki dr Katarzyny Ewy Kuziak.

Kancelaria Prezydenta RP, pismem podpisanym przez prezydenta Andrzeja Dudę, zwróciła się do Centralnej Komisji o z prośbą o opinię czy w dorobku rektora UG jest plagiat. Centralna Komisja wystąpiła o taką opinię do Komisji ds. Etyki w Nauce Polskiej Akademii Nauk. Jej przewodniczący, prof. Andrzej Górski, napisał, że "w opinii komisji zachodzi możliwość naruszenia praw autorskich i pokrewnych, gdyż treść obydwu artykułów jest bardzo zbliżona, zaś kandydat nie odwołał się do wcześniejszej publikacji". Chodzi o nieumieszczenie ich w bibliografii.

Marek Wroński podaje również inny przykład plagiatu, którego miał dopuścić się rektor UG. Wskazuje podobne fragmenty prac prof. Jerzego Gwizdały oraz adiunkta Politechniki Gdańskiej Błażeja Kochańskiego. Zdaniem Wrońskiego, Rada Uczelni Uniwersytetu Gdańskiego wiedziała o tych wątpliwościach, jednak nie zrobiła z nimi nic przed kwietniowymi wyborami na rektora UG.

W czwartek 24.09.2020 do sprawy odniosły się władze Uniwersytetu Gdańskiego. Prof. Jerzy Gwizdała zarzuty stawiane przez Marka Wrońskiego uznaje za nieuzasadnione.

- Pragnę oświadczyć, że we wszystkich sferach mojej działalności akademickiej kierowałem się zawsze zasadami uczciwości i respektu dla dokonań innych naukowców. Pozytywną ocenę mojego dorobku badawczego i wkładu do rozwoju nauk ekonomicznych potwierdziła większość recenzentów w postępowaniu o tytuł profesorski, a także odpowiednie gremia Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów - pisze w oświadczeniu prof. Jerzy Gwizdała.

Wskazane w przywołanym wyżej artykule zapożyczenia z prac innych autorów opatrzone zostały przypisami, odwołującymi się do pierwotnych źródeł literatury naukowej. Pozorna zbieżność pewnych fragmentów tekstów z pracami innych autorów wynika wyłącznie z istnienia dla nich wszystkich, w tym dla moich prac, wspólnego pierwotnego (najczęściej anglojęzycznego) źródła w bibliografii z zakresu ekonomii lub finansów. Fragmenty te nie stanowią intelektualnego dorobku ani mojego, ani autorów, których prace zestawiono z moimi, lecz są charakterystyką problemu lub metodyki badawczej wywodzącej się z wcześniejszych opracowań, najczęściej sprzed wielu lat. Dlatego pomówienia o rzekome naruszenie przeze mnie norm etycznych obowiązujących naukowców uważam za bezpodstawne. Podobne stanowisko przedstawił w swojej opinii dla Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów prof. dr hab. Bogudar Kordasiewicz, stwierdzając m.in.: „Obecnie znajdujące się w aktach sprawy pismo prof. dr. hab. Andrzeja Gorskiego (…), wyrażające stanowisko Komisji do Spraw Etyki w Nauce, w żadnym razie nie spełnia kryteriów negatywnej opinii” - dodaje rektor UG.

Rzeczniczka prasowa UG dr Beata Czechowska-Derkacz informuje, że "w Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów dopiero się toczy postępowanie dotyczące procedury awansowej dr. hab. Jerzego Piotra Gwizdały profesora UG i rozstrzyganie o wyniku tego postępowania jest przedwczesne".

- Zgodnie z procedurą kandydat do tytułu profesora przedstawi Komisji wszystkie konieczne wyjaśnienia, jeśli zostanie o nie poproszony - mówi nam Beata Czechowska-Derkacz.

Przewodniczący Rady Uniwersytetu Gdańskiego dr Marek Głuchowski podchodzi o ostrożnością do zarzutów stawianych przez Marka Wrońskiego.

- Jako Przewodniczący Rady UG oraz doktor nauk prawnych stosuję zasady obowiązujące w polskim prawie - pisze w oświadczeniu dr Marek Głuchowski.

Doświadczenie uczy mnie, że bardzo łatwo jest zniszczyć czyjeś dobre imię, natomiast trudno je potem odzyskać po udowodnieniu niewinności, więc staram się nie wydawać wyroków i nie rozpowszechniać pomówień na podstawie niepełnych danych.

Jak się okazało jest to dobra zasada, gdyż w opinii opracowanej na zlecenie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów, której autor artykułu jeszcze nie znał w momencie publikacji, prof. dr hab. Bogudar Kordasiewicz, wybitny specjalista w zakresie prawa ochrony dóbr osobistych, wskazał, że znajdujące się w aktach sprawy pismo prof. dr. hab. Andrzeja Górskiego z 24 lutego 2020 r., KEwN/19/2020, wyrażające stanowisko Komisji do Spraw Etyki w Nauce, w żadnym razie nie spełnia kryteriów negatywnej opinii w związku z art. 28 ust 3b Ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki. Ponadto zaznaczył, że przedstawiony materiał nie daje podstaw do wyciągnięcia wniosków dotyczących wyników wszczętego postępowania. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, chciałbym poinformować, że jako Przewodniczący Rady Uczelni Uniwersytetu Gdańskiego oczekuję na oficjalne zakończenie postępowania i wyjaśnienie wszystkich pojawiających się wątpliwości - dodaje przewodniczący Rady UG.

W tekście Marka Wrońskiego "Wstrzymana profesura" wskazane są przede wszystkim fragmenty pozytywnych recenzji, w których dorobek prof. Gwizdały oceniany oceniany jest słabo. Zdawkowo potraktował on fragmenty recenzji, w których dorobek rektora UG został potraktowany bardzo pozytywnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki