Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarobki absolwentów uczelni. Pensje po Politechnice Gdańskiej najwyższe w kraju [LISTA]

Anna Mizera-Nowicka
Absolwenci Politechniki Gdańskiej znaleźli się wśród najlepiej zarabiających w kraju. Nieźle radzą sobie również byli studenci Uniwersytetu Gdańskiego. Tak wynika z XI Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez firmę Sedlak&Sedlak.

W raporcie można znaleźć dwa zestawienia: pierwsze ze średnią zarobków tych, którzy studia magisterskie ukończyli nie dawniej niż roku temu (bez podziału na kierunki ukończonych studiów) oraz drugi z wynagrodzeniami absolwentów niezależnie od ich stażu pracy. - Podobnie jak w 2012 roku, tak i w 2013 w pierwszym zestawieniu prym wiodły uczelnie o profilu technicznym - czytamy w raporcie.

Politechnika Gdańska ze średnią nieco ponad 3 tys. zł znalazła się na szóstym miejscu, Uniwersytet Gdański na 12 (2,5 tys. zł).

O ile pensje w pierwszej pracy pomorskich absolwentów i tak są niezłe w porównaniu ze średnią pensją w kraju, to ich sytuacja z czasem jeszcze znacznie się poprawia. Byli studenci Politechniki Gdańskiej z większym stażem zarabiają bowiem prawie najwięcej w Polsce - 6,3 tys. zł brutto.

Nie dziwi to rektora Politechniki Gdańskiej.
- Pracodawcy bardzo cenią jakość przygotowania naszych absolwentów do pracy - mówi prof. Henryk Krawczyk. - Potrafią wykorzystać posiadaną wiedzę, potrafią proponować innowacyjne modyfikacje dotychczasowych rozwiązań. Do tego dochodzą też cenne umiejętności tzw. miękkie - nasi absolwenci świetnie pracują w zespołach.

Wśród uczelni humanistycznych dobrze poradził sobie także Uniwersytet Gdański, który w całym zestawieniu uplasował się dokładnie w środku stawki. Jego absolwenci ze średnią zarobków sięgającą blisko 5 tys. zł wyprzedzili m.in. Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet Wrocławski czy Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

- Ten wynik na swój sposób zadowala, ale wciąż jest wiele do zrobienia - ocenia prof. Józef Włodarski prorektor UG. - Trzeba też pamiętać, że w dużej mierze zależy od kondycji rynku pracy w danym regionie.

[email protected]

Cały artykuł na ten temat przeczytasz w papierowym, sobotnio-niedzielnym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 8-9.02.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki