Żarnowiec: Runęła ściana budynku szkoły

Na szczęście obeszło się bez ofiar w ludziach, bo w czasie zdarzenia w placówce nie było nikogo.
Widok, jaki dziś rankiem jeszcze przed lekcjami zastali nauczyciele, rodzice i sami uczniowie, mógł naprawdę zmrozić krew w żyłach.

Tam, gdzie jeszcze dzień wcześniej wisiała tablica i stało nauczycielskie biurko, ziała ogromna dziura.
Z zewnątrz przez wyrwę w murze bez trudu można było zobaczyć rządek ławek i krzeseł, a w rogu sali ustawione równo buty dzieci.

- Dziś odesłaliśmy naszych uczniów z powrotem do domu - powiedziała nam we wtorek rano dyrektor Aleksandra Obszyńska. - Lekcje mają tylko najmłodsi.

Takie rozwiązanie było możliwe, bo żarnowiecka szkoła mieści się aż w trzech budynkach.
W dwóch skrajnych jest miejsce dla zerówkowiczów oraz dzieci z klas 1-3. I te nie odniosły żadnych szkód.

Ucierpiał natomiast środkowy budynek, w którym mieszczą się sale lekcyjne dla 4-, 5- i 6-klasistów oraz pomieszczenia administracyjne: sekretariat, gabinet dyrektorski i pokój nauczycielski.
Szkoła właśnie się rozbudowuje, bo gmina dzięki środkom z Unii Europejskiej modernizuje obiekty i stawia salę gimnastyczną.

We wtorek, w lejącym deszczu, na miejscu przy szkole zjawili się m.in. eksperci z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Pucku. Razem z kierownikiem budowy oglądali budynek i dyskutowali na temat możliwych przyczyn zdarzenia. Wstępnie orzekli, że prawdopodobną przyczyną zawalenia części ściany były trwające od poniedziałku wyjątkowo obfite deszcze.

- Ulewa podmyła stare, kamienne fundamenty - mówi Marek Zawadzki, inspektor do spraw nadzoru budowlanego w PINB. - Deszcz spod nich wypłukał ziemię i w ten sposób je osłabił. W efekcie osunęła się część ściany.

Inspektorzy zamknęli dwie sale i nakazali kierownikowi budowy obserwować także pozostałą część budynku.

- Potrzebna jeszcze będzie ekspertyza rzeczoznawcy budowlanego, bo na razie mamy roboczą hipotezę całego zajścia - zaznacza insp. Zawadzki.

O tę zadba firma, która prowadzi tu prace budowlane przy modernizacji gminnej placówki.
Specjalista określi, jakie roboty budowlane będą konieczne w Żarnowcu. Jego opinia ma być znana już pod koniec tego tygodnia.

Dzieci z klas 4-6 już w środę mają wrócić na normalne zajęcia lekcyjne. Dyrektor ma dla nich wygospodarować klasy w pozostałych budynkach. To tymczasowe rozwiązanie.