Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarażam Mozartem

Redakcja
Jan Łukaszewski
Jan Łukaszewski Grzegorz Mehring
Z Janem Łukaszewskim o festiwalu Mozartiana rozmawia Jarosław Zalesiński

Jak brzmi Mozart w wersji na mongolski śpiew gardłowy?

Jeszcze nie słyszałem. Zespół Dywan Wschodu i Zachodu miał już próbę, ale w tym samym czasie kiedy ja próbowałem z moim chórem. Wszyscy pracujemy przed festiwalem.

Festiwalowym lejtmotywem jest w tym roku Mozart w wersji folk.

Zgadza się. Tak jak w minionym roku nastawialiśmy się na jazz w wydaniu klasycznym, tak w tym roku dominuje jazz nieklasyczny czy wręcz folk, na przykład jazz cygański.

W wykonaniu zespołu Lombagos Band. Ukraińcy sami z siebie sięgnęli po Mozarta?

Z Ihorem Lomahą, cymbalistą, drugim po Jankielu, już pracowaliśmy. Widziałem, że potrafi zagrać wszystko. Więc zapytałem, czy nie dałoby się jakiegoś Mozarta....

Tak właśnie podejrzewałem, że to Pan ich zaraził Mozartem.
Wszystkich wykonawców zarażam.

Góralska kapelę też Pan...?

(śmiech) Też. Szczerze powiem, że nie wiem, co z tego mariażu wyniknie, ale ponieważ zapraszam doskonałych muzyków, więc wierzę, że będą to produkcje wybitne.

Obok serialu ciekawych koncertów Mozartiana to także wydarzenia okołomuzyczne.

Przede wszystkim w tym roku po raz pierwszy zwracamy się do dzieci.

To chyba Pan nie widział, jak w poprzednich latach wydeptywały arcybiskupowi trawnik przed Pałacem Opatów.

Na pokazach żywej fontanny - tak. Tym razem jednak przygotowaliśmy program specjalnie dla nich, od drugiego dnia festiwalu. Będą na przykład lekcje tańców dworskich przy menuetach Mozarta.
Mozartiana to festiwal rodzinny?

Właśnie. Koncerty w parku oliwskim, otwarte dla wszystkich, muszą być rodzinne, tak jak rodzinny jest park. Mozart to genialny kompozytor nie tylko ze względu na swoją twórczość, ale także dlatego że jego muzyka jest tak dostępna, wielopokoleniowa i wieloepokowa. Potrafi przemówić i do dziadków, i do małych dzieci.

Na festiwalowy deser proponuje Pan zawsze dużej miary wydarzenie muzyczne. Z orkiestrą z Duesseldorfu, którą poprowadzi Pan w sobotę, już Pan w Gdańsku występował.

Z wielką mszą h-moll Bacha. Neue Duesseldorfer Hofmusik to czołowa niemiecka orkiestra grająca na dawnych instrumentach. Grają w niej najwybitniejsi muzycy.

Ale na instrumentach barokowych.

Kiedy Mozart zaczynał swoją działalność, muzyka barokowa nadal funkcjonowała. Instrumenty, na które pisali Bach czy Haendel, nie zostały przecież wrzucone do pieca. Zmieniła się filozofia muzyki, styl, formy, ale sposób grania w praktyce zmienił się niewiele.

Tamta msza h-moll była daleka od tradycji monumentalnych wykonań. Jaka będzie msza koronacyjna Mozarta w katedrze oliwskiej w sobotę?

Chcemy przybliżyć Mozarta z jego epoki. W ogóle na czas Mozartiany chcemy się przenieść w XVIII wiek. Przecież wtedy powstał park oliwski i Pałac Opatów. Chcemy pokazać, że w takim ujęciu Mozart jest jeszcze piękniejszy, bardziej porywający. Jego muzyka ma w sobie delikatność, subtelność i wdzięk.

Mozartiana

Festiwal Mozartiana trwa od 20 do 23 sierpnia (środa-sobota) w parku oliwskim. Wstęp na wszystkie koncerty wolny, poza sobotnim koncertem w katedrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki