Cmentarz Krematoryjny od wielu lat już formalnie nie istnieje. Groby jednak zostały. Na spękanych płytach widnieją głównie niemieckie nazwiska, choć zdarzają się i polskie. Ostatnie pochówki miały tu miejsce przed wybuchem II wojny światowej.
Wzgórze nosi swoją nazwę od szubienicy, na której do roku 1804 wieszano złodziei. Natomiast cmentarz nazwano od mieszczącego się ponoć w pobliżu krematorium. W dawnej nekropolii chowano głównie niemieckich robotników zmarłych w latach 1932 – 1944, którzy za życia nie deklarowali przynależności do żadnej grupy wyznaniowej.
Przez lata cmentarz niszczał, dewastowany i rozkradany. Parę lat temu zaopiekowali się nim uczniowie z 29 gimnazjum, porządkując groby i w okresie Wszystkich Świętych ustawiając znicze.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?