Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamek w Malborku przegrał z Euro 2012? Turystów znacznie mniej niż w zeszłym roku

Jacek Skrobisz
Archiwum Dziennika Bałtyckiego
Euro 2012 "odbiło się czkawką" Muzeum Zamkowemu w Malborku. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej na Pomorzu miały być magnesem przyciągającym turystów właśnie do takich atrakcji jak pokrzyżacki zamek, a stało się zupełnie na odwrót. Muzeum jest w trakcie podsumowywania tegorocznego sezonu turystycznego, ale już wiadomo, że turystów było znacznie mniej niż rok wcześniej.

- Widać już, że Euro dało nam w plecy. Porównując dane do roku wcześniejszego, to w czerwcu przyjechało do nas 20 tysięcy turystów mniej - mówi Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku. - Z euforii związanej z mistrzostwami powstała wielka katastrofa.

Muzeum jest w trakcie liczenia turystów, którzy odwiedzili zamek w sezonie letnim. Już teraz jednak widać, że spadek liczby gości nastąpił też w lipcu - o ile w 2011 roku do Malborka przyjechało ich nieco ponad 99 tys., to w tym roku już tylko około 91 tys. Lepszy był za to sierpień, ale tylko o 4 tys. gości.

- Myślę, że w kwestii promocji zamku przed Euro zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy - mówi Mierzwiński. - Okazało się, że kibice przyjechali do Polski tak naprawdę tylko na mecze. U nas najwięcej było widać Hiszpanów. Choć do Gdańska przyjechało dużo kibiców z Niemiec, to u nas specjalnie widoczni nie byli.

Zdaniem przewodników zamkowych, powód spadku liczby turystów w Malborku może być też inny - za wysokie ceny biletów. - Mamy kryzys, paliwo kosztuje, jedzenie też, a bilety są jednak drogie, nawet te ze zniżką rodzinną - mówi nam jeden z przewodników. - Trzeba wybrać: albo życie, albo przyjemności.

Dyrektor muzeum nie zgadza się z taką argumentacją i przypomina, że ceny biletów są od czterech lat na prawie takim samym poziomie. Poza tym po zakupieniu jednego biletu można zwiedzić cały malborski zamek ze wszystkimi wystawami. W przypadku zamku na Wawelu czy kopalni soli w Wieliczce trzeba kupić kilka biletów, by zobaczyć wszystkie atrakcje.

Co zatem sprawia, że średniowieczną warownię, wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, odwiedza mniej osób niż kiedyś? Być może winowajcą jest internet...

- Trudno powiedzieć, co jest powodem spadku liczby turystów. Może dostępność dóbr kultury w internecie ma bezpośrednie przełożenie na zainteresowanie bezpośrednimi podróżami i chęcią zwiedzania - zastanawia się Mariusz Mierzwiński.

Jeszcze drożej

Jak się okazuje, ceny biletów do malborskiego muzeum nie są wcale najwyższe.

Cena biletu do Muzeum Zamkowego w Malborku wynosi w sezonie 39,50 zł (ulgowy 29,50 zł). Są też bilety rodzinne. I tak 3-osobowa rodzina zapłaci za bilet 98,50 zł, 4-osobowa - 128 zł. Na Wawelu cennik jest inny, trzeba zapłacić oddzielnie m.in. za komnaty królewskie - 18 zł (11 zł ulgowy), apartamenty królewskie - 25 zł (19 zł), skarbiec i zbrojownię - 18 zł (11 zł) i za kilka innych miejsc. Tak samo jest w kopalni w Wieliczce. Trasa turystyczna kosztuje 52 zł (38 zł), trasa górnicza już 70 zł (55 zł). Płatne są też inne szlaki, w tym pielgrzymkowy.

Muzeum Zamkowe szacuje, że w całym 2012 roku warownię odwiedzi 450 tys. gości

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki