Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaledwie ...jeden rolnik pojawił się na spotkaniu w sprawie nowej ustawy o ustroju rolnym

Redakcja
Leszek Czarnobaj (z prawej, stoi, obok starosta Wojciech Cymerys) ocenił nową ustawę - jest tak skonstruowana, że warto dobrze żyć z władzą, bo ma ona wielki wpływ na rolnika
Leszek Czarnobaj (z prawej, stoi, obok starosta Wojciech Cymerys) ocenił nową ustawę - jest tak skonstruowana, że warto dobrze żyć z władzą, bo ma ona wielki wpływ na rolnika Piotr Piesik
Dużym zainteresowaniem cieszą się prace parlamentarne nad nową ustawą o ustroju rolnym (tak jest potocznie nazywana), która wprowadza wiele kontrowersyjnych rozwiązań. Ustawa została przyjęta przez sejm, teraz pracują nad nią senatorowie, którzy mogą zaproponować poprawki. Senator Leszek Czarnobaj zorganizował kilka spotkań w powiatach powiślańskich dla zapoznania rolników z tym, co proponuje ustawodawca.

Frekwencja w Sztumie była zaskakująco niska - pojawił się tylko jeden rolnik (!), przyszła natomiast grupa młodzieży z klas rolniczych Zespołu Szkół Zawodowych w Barlewiczkach.[/b]

 

- Tę ustawę tak skonstruowano, że warto dobrze żyć z władzą, bo urzędnicy będą mieli wiele do powiedzenia w kwestiach nabywania ziemi. Tymczasem w krajach o ustalonych demokracjach dąży sie do tego, by urzędniczej uznaniowości było jak najmniej  - stwierdził L. Czarnobaj. - Dążenie do ograniczenia możliwości kupowania ziemi przez obcokrajowców jest zrozumiałe, w innych krajach Unii też takie obostrzenia są. Ale pewne zapisy są delikatnie mówiąc, dyskusyjne.

Chodzi m.in. o wstrzymanie na pięć lat sprzedaży ziemi z zasobów Skarbu Państwa, o wprowadzenie drastycznych ograniczeń w nabywaniu jej przez innych obywateli Polski. Na przykład mieszkańcy miast takiej możliwości nie będą mieli wcale.

 

Czytaj też: Sejm przyjął zmiany w obrocie gruntami rolnymi

 

- Ustawa nadaje nadmierne uprawnienia władzy centralnej, przywiązuje rolnika do ziemi, nie mówi nic, co dalej z dzierżawcami gruntów, co z firmami inwestującymi w energię odnawialną  - wylicza L. Czarnobaj.

- Na wniosek PSL zmieniono już kilka zapisów tej ustawy, ale generalnie w mojej ocenie ten dokument nie będzie sprzyjać rozwojowi rolnictwa. Bardzo mocno ograniczono prawo do dysponowania swoją własnością - to zdanie starosty Wojciecha Cymerysa. - Powiat sztumski jest powiatem rolniczym, ale o całkiem innej strukturze, niż w innych regionach. Tu rolnicy gospodarują na dużych obszarach, mają bardzo wysokie kwalifikacje, korzystają z nowoczesnego sprzętu. Nie wspomnę już o dyskusyjnych zapisach, które pozwolą kupować ziemię związkom wyznaniowym, choć tam może nie być nikogo, kto jest rolnikiem.

 

Piotr Piesik

[email protected]

 

Polub Strefę AGRO Pomorskie na Facebooku!

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki