- Z naszych obserwacji, jak co roku, wynika, że wzrosła liczba osób chorujących na grypę oraz infekcje dróg oddechowych. Zdajemy sobie sprawę, że nie ma epidemii, ale nasz zakaz jest bardziej profilaktyczny. Wprowadziliśmy go w trosce o dobro naszych pacjentów - tłumaczy decyzję Maciej Polasik, dyrektor do spraw medycznych lecznicy w Chojnicach.
W chojnickich przychodniach rzeczywiście jest więcej pacjentów, jednak - jak wynika z prowadzonych statystyk - są to osoby z tak zwanymi przeziębieniami.
- Zachorowań typowo na grypę jest bardzo mało. Można tutaj mówić o jednostkach. Epidemii grypy, wbrew temu co podają media, nie ma - mówi Wiesława Antczak, lekarz z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Eskulap", świadczącej usługi medyczne dla mieszkańców Chojnic.
Nie bez znaczenia w ogłoszeniu zakazu odwiedzin ma fakt, że w chojnickim szpitalu wykryte zostały dwa kolejne przypadki chorych zarażonych wirusem AH1N1, tzw. świńskiej grypy.
- Jedna z pacjentek, skierowana do nas z Kościerzyny, w stanie ogólnym dobrym została już wypisana. Drugi pacjent wraca do zdrowia - dodaje Polasik z chojnickiego szpitala.
Miesiąc temu w chojnickim szpitalu u jednej z pacjentek wykryty został wirus AH1N1. 60-letnia kobieta po kilku dniach zmarła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
