Projekt ustawy zakładający czasowe zniesienie handlu w niedziele został przygotowany przez senatorów Koalicji Obywatelskiej.
- Ustawa ta ma pomóc polskim obywatelom, przedsiębiorcom i pracownikom przejść przez, jak wszystko na to wskazuje, coraz silniejszy kryzys, nie tylko pandemiczny, ale również gospodarczy – tłumaczył na jednej z ostatnich konferencji prasowych senator KO, Marcin Bosacki.
O powrót niedziel handlowych już od kilku miesięcy apelują do rządzących także przedstawiciele branży. Jak tłumaczą, rozwiązanie to pomogłoby utrzymać tysiące miejsc pracy.
- W centrach handlowych pracuje ponad 400 tys. osób. Jeśli właściciele popularnych marek nie odrobią strat spowodowanych lockdownem, zaczną weryfikować swoje strategie rozwoju oraz szczegółowo analizować rentowność poszczególnych punktów, co w konsekwencji może spowodować, że znikną tysiące etatów, które dziś obsadzane są głównie przez ludzi młodych, w tym studentów. Skutki odczują zwłaszcza lokalne rynki pracy i to zarówno w małych, jak i dużych miastach
– ostrzegają przedstawiciele Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Polacy chcą uwolnienia niedzielnego handlu. Czasowe zniesienie zakazu z prawie 60 proc. poparciem
Jak wynika z najnowszych badań, przeprowadzonych na zlecenie Gazety Wyborczej, za czasowym zawieszeniem zakazu handlu w niedziele opowiada się już prawie 60 proc. Polaków. Zwolennicy modyfikacji przepisów mają na uwadze głównie bezpieczeństwo epidemiczne w sklepach, a także – podobnie jak przedstawiciele branży – ochronę miejsc pracy.
- Ludzie widzą, że zakaz nie trzyma się żadnych argumentów realnych, tzn. związanych z interesem konsumenta, gospodarki oraz biznesu handlowego. Ponadto dostrzegają, że pogarsza się koniunktura w związku z pandemią. Uważają więc, że to jest remedium, do którego można bez problemu sięgnąć właśnie w takiej sytuacji
– analizuje dr Andrzej Faliński, ekspert ds. handlu i rynku detalicznego.
Premier Morawiecki: Zniesienie zakazu handlu w niedziele nie jest rozważane
Przyjętym przez Senat projektem ustawy, mówiącym o czasowym zniesieniu zakazu handlu w niedziele, zajmie się teraz Sejm. Wszystko wskazuje jednak na to, że poparcia ze strony rządu nie będzie.
- Zniesienie zakazu handlu w niedziele nie jest rozważane – informuje premier Mateusz Morawiecki i ogłasza równocześnie główne założenia rządowego wsparcia dla biznesu w listopadzie. Chodzi m.in. o branżę gastronomiczną, rozrywkową, branżę fitness, ale również handel detaliczny, który także jest ograniczany.
- Dla tych branż w listopadzie dokonujemy zwolnienia ze składki ZUS, po drugie wdrażamy postojowe, po trzecie bezzwrotne dotacje w wysokości 5 tys. zł dla małych i mikrofirm, po czwarte zwolnienie z opłaty targowej za cały 2021 rok – zapowiada premier Mateusz Morawiecki. - Państwo będzie finansować samorządom ten ubytek. Prezentowane dzisiaj rozwiązania dotyczą listopada. Życzyłbym wszystkim rodakom i przedsiębiorcom, żeby w listopadzie to się zakończyło, bo to by znaczyło, że pod koniec listopada możemy dopuścić funkcjonowanie tych przedsiębiorców w sposób zgodny z ich przeznaczeniem biznesowym. Jeżeli tak się nie stanie, to dokonamy odpowiednich decyzji, żeby wsparcie dalej dotyczyło przedsiębiorców – dodaje.
Zapowiadane listopadowe wsparcie objąć ma ok. 200 tys. przedsiębiorstw zatrudniających ok. 372 tys. pracowników. Ma ono liczyć ok. 1,83 mld zł.
WSPÓŁP. Rafał Mrowicki
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?