Zakaz handlu w niedziele: Kościół zaniepokojony rozmowami o zmianach w ustawie

Od początku 2019 roku obowiązują zaostrzone przepisy w związku z ustawą o zakazie handlu w niedziele. W całym kraju sklepy są otwarte tylko w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Jak pisaliśmy wcześniej, analitycy zwracają uwagę, że zaostrzenie ustawy o zakazie handlu miało w teorii wspierać mniejszych przedsiębiorców, jednak w praktyce na obecnych przepisach korzystają głównie stacje benzynowe oraz duże sieci dyskontowe, które dzięki udanym działaniom marketingowym i promocyjnym skutecznie ściągnęły do siebie klientów w pozostałe dni tygodnia.

Właściciele małych sklepów zabrali głos 12 marca. Około 500 z nich podpisało petycję Związku Przedsiębiorców i Pracodawców w sprawie zniesienia Ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.

Czytaj więcej: ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE: Znieść zakaz handlu! - właściciele małych sklepów podpisali petycję

Z dokumentu sporządzonego przez ekspertów Biura Analiz Sejmowych wynika, że pożądanym rozwiązaniem byłoby utrzymanie przepisów, według których obowiązywały dwie niedziele handlowe w miesiącu. Natomiast Konferencja Episkopatu Polski przypomina, że "ustawa została uchwalona z inicjatywy wolnych obywateli, jako odpowiedź na długo wyrażane postulaty NSZZ Solidarność i znacznej części społeczeństwa".

Czytaj też: PENSJA MINIMALNA 2019 - zarobki "na rękę" i brutto. Tyle wynosi płaca miesięczna i najniższa krajowa stawka za godzinę pracy netto i brutto

"Jako Konferencja Episkopatu Polski nie możemy nie reagować na nieustannie ponawiane próby podważenia i unicestwienia – przede wszystkim argumentami ekonomicznymi – istniejącej od roku możliwości, by niedziela w Polsce traktowana była i przeżywana jako dzień wolny. To o taki kształt niedzieli upominali się strajkujący w roku 1980, żądając wolnej niedzieli jako dnia wolnego od pracy, dnia dla rodziny i czasu na budowanie relacji" - brzmi fragment stanowiska KEP.

Duchowni twierdzą, że w idei wolnych niedziel nie chodzi tylko o aspekt pracowniczy i ekonomiczny. Konferencja Episkopatu Polski zwraca uwagę, że to jest "istotne dobro kulturowe i wyróżnik europejskiej cywilizacji. To szansa na wzmacnianie wspólnoty rodzinnej, lokalnej i narodowej tożsamości."

Biskupi piszą także: "Celem ograniczenia handlu w niedzielę było nie tylko umożliwienie tysiącom osób zatrudnionych w sferze handlu i usług należnego im odpoczynku i przeżywania tego czasu w gronie rodziny, ale także dowartościowanie w świadomości obywateli znaczenia tego dnia jako święta. W wielu krajach Unii Europejskiej, które wciąż są normatywnym punktem odniesienia w przestrzeni mentalnej naszego społeczeństwa, „niedziela jest dniem wolnym” i taką się stała w naszym kraju, który – jak słyszymy – jest sercem Europy. Całe społeczeństwo, a zwłaszcza młode pokolenie, otrzymało szansę, aby na nowo odkryć wartość niedzieli jako „dnia człowieka” (dies homini), dnia wolnego.

"Jako Kościół katolicki wraz innymi Kościołami chrześcijańskimi, gromadzącymi wyznawców Chrystusa, jesteśmy zobowiązani do obrony i wzmacniania niedzieli jako „dnia Pańskiego” (dies Domini) oraz chrześcijańskiego świętowania jako szansy budowania wspólnoty eklezjalnej i społecznej" - zaznaczają biskupi.

Zobacz też:

Targi o handel w niedzielę. Premier zapowiada zmiany w ustawie, projekt wraca do Sejmu - zobacz wideo: