Zakaz handlu w niedziele 2019. Rząd zbada wpływ zakazu
Rząd sprawdza, jaki wpływ na polską gospodarkę miało wprowadzenie ustawy o zakazie handlu w niedziele, czy jej założenia są spełniane oraz jak w ciągu minionych jedenastu miesięcy kształtowała się opinia społeczeństwa o niehandlowych niedzielach. To najprawdopodobniej pokłosie zaskakującego raportu Biura Analiz Sejmowych na temat skutków nowych przepisów.
- Dokonujemy przeglądu tego, jaki wpływ ta ustawa miała na większe sklepy, mniejsze placówki, sklepy rodzinne, a przede wszystkim na ludzi: jakie są ich preferencje, czego oczekują - ogłosił w minionym tygodniu premier Mateusz Morawiecki. - W najbliższym czasie zapadną decyzje związane z tym tematem - dodał.
Wcześniej o możliwym poluzowaniu zakazu mówiła Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.
NIEDZIELE HANDLOWE 2019. KLIKNIJ I ZOBACZ KALENDARZ ONLINE
Zakaz handlu w niedziele 2019. Raport Biura Analiz Sejmowych
Wiele wskazuje na to, że wspomniane przez premiera Morawieckiego „dokonywanie przeglądu” ustawy o zakazie handlu w niedziele ma ścisły związek z przygotowaną jeszcze pod koniec ubiegłego roku ekspertyzą przez Biuro Analiz Sejmowych. Według niej, powinno się zaprzestać wprowadzania obostrzeń, a nawet zrezygnować z obecnie obowiązujących trzech niedziel.
Sprzedaż wzrosła w największym stopniu na stacjach benzynowych i w dyskontach, zmalała natomiast w małych sklepach - raport Biura Analiz Sejmowych
- Sprzedaż wzrosła w największym stopniu na stacjach benzynowych i w dyskontach, zmalała natomiast w małych sklepach. Zmniejszyła się również liczba aktywnych podmiotów prowadzących indywidualną działalność gospodarczą w handlu detalicznym. Nie został więc osiągnięty jeden z celów wskazywanych przez projektodawców, tzn. tworzenie nowych miejsc pracy dla mikro-przedsiębiorców - można przeczytać w raporcie BAS. - Prognozowane i przeprowadzone wyniki badań wskazują na negatywny efekt wprowadzonego zakazu handlu w niedziele, który miał pomóc małym sklepom, a spowodował sytuację odwrotną. O ile supermarkety wciąż walczą o klienta, o tyle małe sklepy nie mogą pozwolić sobie na walkę o klienta, oferując mu coraz atrakcyjniejsze promocje.
Ale choć specjaliści odradzali rządowi wprowadzanie od nowego roku kolejnej niehandlowej niedzieli w miesiącu, przepisy i tak zostały zaostrzone.
Czytaj także:
Zakaz handlu w niedziele 2019. Upadły małe sklepy?
Z danych zebranych przez firmę doradczą Euromonitor International wynika, że z powodu zakazu handlu w niedziele w całej Polsce w ubiegłym roku zamknięto ok. 15 tys. małych sklepów, a tylko w tym roku zniknie z rynku ok. 5,2 tys. małych sklepów.
- Początkowo w niedziele niehandlowe klientów było nawet nieco więcej niż wcześniej - mówi właścicielka sklepiku spożywczo-warzywnego na gdańskiej Zaspie. - Ludzie zapominali, że markety są zamknięte i szukali czynnych sklepów. Teraz już pamiętają, by zrobić zakupy wcześniej i ruch się skończył. Ja już nie otwieram sklepu w niedzielę, bo to się nie opłaca.
Zakaz handlu w niedziele 2019. Sytuacja supermarketów
Zupełnie inaczej ma się sytuacja dużych sieci i supermarketów - tych na handlowej mapie Polski ma się pojawić kolejnych 1,8 tys. I jak wynika z najnowszych badań - wraz z rosnącą liczbą galerii handlowych, wzrasta też niezadowolenie spowodowane niedzielnym zakazem handlu. - Liczba osób popierających zakaz handlu w niedzielę spadła w grudniu o trzy punkty procentowe w stosunku do wyników badań z listopada i obecnie wynosi 28 proc. Aż 71 proc. Polaków nie chce, żeby politycy urządzali im weekendy. Odsetek zupełnych przeciwników ograniczania handlu w niedzielę w fali grudniowej jest identyczny jak w pomiarze listopadowym – 39 proc. Polaków nie akceptuje tej zmiany w żadnej postaci - komentuje prof. Dominika Maison, współautorka najnowszych badań, przeprowadzonych na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele najwięcej przeciwników ma wśród mieszkańców małych oraz największych miast.
- Myślę, że liczba przeciwników zakazu handlu będzie rosła. Miesiące zimowe nie są tak przyjazne do spędzania czasu poza domem, jak letnie – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes ZPiP. - Będziemy apelowali do rządu o zniesienie zakazu i wprowadzenia w Kodeksie Pracy dwóch wolnych niedziel dla pracowników wszystkich branż, nie tylko handlu. Obecne rozwiązanie ma charakter dyskryminacyjny, ponadto dorzynany jest polski handel, który nie jest w stanie poradzić sobie z agresywnymi promocjami cenowymi dyskontów.
Zakaz handlu w niedziele 2019. Solidarność przeciw zmianom?
O komentarz poprosiliśmy w NSZZ Solidarność.
- Dopóki nie będzie oficjalnego stanowiska rządu, nie będziemy komentować tej sprawy. Zgodnie z obowiązującym prawem mamy od tego roku trzecią niehandlową niedzielę, w przyszłym roku będzie czwarta. Cały czas czekamy na nowelizację ustawy, która z niezrozumiałych dla nas powodów została obecnie zamrożona. Jak rząd poda oficjalne stanowisko, to dopiero wtedy będziemy się do niego odnosić – komentuje Marek Lewandowski, rzecznik „S”.
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?