W ramach przedmiotu ćwiczenia terenowe dali studentom możliwość połączenia nauki z dobrą zabawą. Ćwiczenia te mają nauczyć spojrzenia na wycieczkę, obiekty, użyteczność od strony organizatorów. Zwracają uwagę na obsługę i bezpieczeństwo.
W ubiegłym miesiącu takie ćwiczenia terenowe odbyły się na promie do Karlskrony oraz w tym właśnie szwedzkim mieście. Opowiada o tym student III roku turystyki i rekreacji Seweryn Piotrowski.
- Zajęcia trwały dwie doby. Na uczelni pewnie nikt by tyle nie wysiedział, ale na promie i w Szwecji ten czas minął bardzo szybko i przyjemnie. Przypłynęliśmy na miejsce o godzinie dziewiątej rano.Dwa autokary zabrały nas na zwiedzanie miasta. Towarzyszył nam przewodnik, z którym odwiedziliśmy Muzeum Marynarki, byliśmy na punkcie widokowym, a także popłynęliśmy stateczkiem na pobliską wyspę. W drodze powrotnej mieliśmy spotkanie z załoga, która opowiedziała nam jeszcze o promie, o tym jak wszystko na nim funkcjonuje, a w nocy udało nam się załapać jeszcze na zabawę haloweenową. Cała wycieczka kosztowała mnie 240 zł plus korony szwedzkie. Uważam, że zajęcia tego typu są bardzo wartościowe i dużo uczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
