Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagrożenie pożarowe w lasach. Pomorskie lasy otwarte, ale suche i zagrożone ogniem. Sytuacja jest katastrofalna

wie
Katastrofalną nazywają leśnicy obecną sytuację zagrożenia pożarowego spowodowanego suszą. Jednocześnie w poniedziałek przywrócone do użytku po zamknięciu ze względu na koronawirusa, tereny zielone cieszą się olbrzymią popularnością wśród spacerowiczów. Uważajmy by się nie zakazić i nie zaprószyć ognia - apelują służby.

- Wybierając się na łono natury, pamiętajcie o dużym zagrożeniu pożarowym. Jak wszędzie indziej, w lasach też jest bardzo sucho. To efekt praktycznie bezśnieżnej i wyjątkowo ciepłej zimy oraz braku deszczu wiosną. Prognozy pogody na najbliższe tygodnie nie nastrajają optymistycznie - relacjonuje Anna Malinowska, rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych.

W przeciwieństwie do większości kraju, gdzie odnotowano „duże” zagrożenie pożarowe, według wczorajszych wyliczeń Instytutu Badawczego Leśnictwa, ze względu na poziom wilgotności ściółki, niemal całe województwo pomorskie uznane zostało za zagrożone „średnio”. Warto jednak być bardzo ostrożnym bowiem żółty kolor na mapie pozostaje ostrzeżeniem, a od początku roku, tylko do 17 kwietnia w całym kraju wybuchło blisko 2247 pożarów lasów, z czego niemal 557 w Lasach Państwowych (LP). W dodatku potężną większość z nich - odpowiednio 1588 i 357 odnotowano w pierwszej połowie tego miesiąca.

Jak słyszymy, dzięki flocie kilkudziesięciu samolotów i śmigłowców gaśniczych, którymi dysponują LP przeznaczające na system ochrony lasów przed ogniem ponad 100 mln zł rocznie, większość pożarów udaje się szybko wykryć i ugasić, a przeciętna spalona powierzchnia wynosi około 4 arów. Lepiej wspólnie zadbać o to by ciężki sprzęt pozostał w bazach, a strażacy mogli pozostać w pogotowiu na wypadek innych zgłoszeń, zwłaszcza, że ci z Pomorza tylko w ostatni weekend zaliczyli aż 44 interwencje, a od początku roku - 400.

Żadne grille oraz ogniska nie są możliwe w lesie, bo przepisy jasno mówią o tym, że ani w lesie, ani 100 metrów od lasu nie możemy palić ognisk i używać otwartego ognia. To jest wykluczone.

- Nie prowadźmy żadnej aktywności, która może spowodować pożar - apeluje st. kpt. Marcin Nowak, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni. - Żadne grille oraz ogniska nie są możliwe w lesie, bo przepisy jasno mówią o tym, że ani w lesie, ani 100 metrów od lasu nie możemy palić ognisk i używać otwartego ognia. To jest wykluczone. Kiedy zauważymy pożar należy zadzwonić na numer alarmowy 998 lub 112 podając dokładne miejsce zdarzenia - dodaje, zastrzegając by przekazywać również informacje o sposobie dojazdu do danego obszaru leśnego oraz swój numer kontaktowy.

Choć wszystkie lasy pozostają od poniedziałku otwarte dla spacerowiczów, to nie tylko ich niefrasobliwość powoduje zagrożenie ogniowe. Od połowy marca strażacy prowadzą kolejną edycję kampanii mającej powstrzymać wypalanie traw.

Obok przypomnienia, że podobne praktyki wbrew legendom, nie użyźniają gleby, a kompletnie degradują dany obszar zabijając żyjące tam zwierzęta, niszcząc ich miejsca lęgowe oraz roślinność, warto wspomnieć, że w 2019 r. pożary traw stanowiły niemal 40 procent ze wszystkich 153,5 tysiąca interwencji gaśniczych w Polce. Zginęło w nich łącznie 10 osób, a kolejne 140 odniosło obrażenia. Następne 7 osób poniosło śmierć od ognia w lasach, gdzie doliczono się 31 rannych.

- Prosimy, bądźcie odpowiedzialni po prostu, nie tylko wtedy, gdy wymagają tego przepisy - w trosce o zdrowie własne, bliskich i innych osób, a także by odciążyć zaangażowany bezpośrednio w walkę z epidemią personel medyczny - zastrzega Anna Malinowska.

O czym warto pamiętać odwiedzając las?

  • Na wycieczkę wybierajmy się tylko z osobami, z którymi przebywamy na co dzień.
  • Unikajmy tłumów, korzystajmy z miejsc mało uczęszczanych.
  • Wiaty, miejsca biwakowe, wieże widokowe i podobne obiekty są ZAMKNIĘTE.
  • Nie dotykajmy powierzchni ławek czy poręczy - tam może czaić się wirus.
  • Na parkingu nośmy maseczki.
  • Widząc kogoś na ścieżce wybierzmy inne miejsce.
  • Do lasu lepiej nie jechać komunikacją miejską.
  • Odpuśćmy sobie sporty czy inne działania mogące skutkować urazem (i bez tego medycy mają dużo roboty).
  • Weźmy ze sobą prowiant bo w lokalnej gastronomii czy schronisku raczej nic nie kupimy.
  • Stosujmy się do poleceń władz sanitarnych i ich komunikatów.
  • Informacje o szlakach i bieżącej sytuacji znajdziemy na stronach internetowych nadleśnictw i ich profilach w mediach społecznościowych
  • Po powrocie dokładnie umyjmy ręce.

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki