Od stycznia w samym tylko Nadleśnictwie Gdańsk doszło do 3 pożarów. W ubiegłym roku zanotowano ich tu aż 26 - prawie połowa spowodowana została podpaleniami. Jak tłumaczą pomorscy leśnicy, lasy w naszym województwie przez cały rok znajdują się w tzw. drugim stopniu zagrożenia, głównie ze względu na działania ludzi. Teraz poziom zagrożenia wzrósł dodatkowo przez brak deszczu.
- W zeszłym roku na terenie Pomorza doszło do 250 pożarów lasów. W tym roku mieliśmy już 53 zdarzenia tego typu. Każdego dnia Lasy Państwowe publikują na swojej stronie internetowej mapę, ilustrującą zagrożenie pożarowe w lasach we wszystkich regionach Polski. Warto ją śledzić. Jeżeli przez pięć dni pod rząd wilgotność ściółki jest niższa niż 10 proc., automatycznie wystawiany jest zakaz wstępu do lasów - mówi st. kpt. Łukasz Płusa, rzecznik pomorskich strażaków, i apeluje o rozwagę. - Pod żadnym pozorem nie wyrzucajmy w lesie niedopałków i nie rozpalajmy ognisk w miejscach do tego niedozwolonych. Zachowujmy rozsądek: nie schodźmy ze ścieżek, nie wyrzucajmy śmieci, które też mogą być przyczyną pożaru. Pozostawiona folia po nagrzaniu może się po prostu zapalić.
Na szczęście w ciągu najbliższych dni czeka nas zmiana pogody. - Spodziewamy się frontu deszczowego. Na Wybrzeżu może spaść w środę do 2 mm deszczu. Za to w powiatach południowych województwa pomorskiego opady będą większe. Są szanse nawet na burze. Popada również w czwartek - zapowiada Tomasz Wrzaszcz, dyżurny synoptyk IMGW w Gdyni.
To informacje uspokajające, choć zagrożenie pożarowe w lasach będzie mogło spaść dopiero po kilku dniach ulewnych deszczów.
Ewa Andruszkiewicz
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
