Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaginęli chłopcy z Malborka. Na szczęście obaj już się odnaleźli

red.
Kamil Gurzyński
Kamil Gurzyński Materiały policji
Dwóch chłopców: 12-letni Piotr i 11-letni Kamil - wyszło ze swoich domów we wtorek (7 kwietnia) i nie wracając ani nie dając znaku życia, postawiło na nogi swoje rodziny i policję. Na szczęście, obaj już się znaleźli cali i zdrowi.


Aktualizacja - 8 kwietnia, godz. 12.30

Kolejna dobra wiadomość. Około godz. 11 policja dostała informację, że odnalazł się również 12-letni Piotr. Cały i zdrowy.
Chłopcy wczoraj razem chodzili po mieście, potem się rozdzielili i nie wrócili do swoich domów. Jeszcze rano w środę nie było wiadomo, gdzie przebywają.


Aktualizacja - 8 kwietnia, godz. 8.55

Z informacji, które otrzymaliśmy od malborskiej policji, wynika, że 11-letni Kamil już się odnalazł. Nadal poszukiwany jest Piotr.

Wcześniej pisaliśmy...

12-letni Piotr Nastały ma 150 cm wzrostu, waży 40 kg, jest szczupłej budowy ciała, włosy krótkie ciemny blond, niebieskie oczy, twarz podłużna. Ubrany był w szare dresowe spodnie z czerwonym paskiem po boku, szarą bluzę z kapturem, brązową kurtkę zapinaną na zamek, pomarańczowe sportowe buty.

11-letni Kamil Gurzyński ma 167 cm wzrostu, waży 75 kg, jest średniej budowy ciała, szatyn, brązowe oczy, twarz okrągła. Ubrany był w granatowe dresowe spodnie, niebiesko-zielone buty sportowe, kurtkę koloru bordowego z napisem „Nike”.

Osoby, które widziały zaginionych lub posiadają informację o miejscu ich pobytu, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Malborku pod nr. tel. 55 270 28 22 lub z najbliższą jednostką policji - tel. 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki