18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Słupsku. Proces o podwójne morderstwo w okręgówce [ZDJĘCIA]

Hubert Bierndgarski
Podejrzany o podwójne morderstwo w Słupsku na sali sądowej
Podejrzany o podwójne morderstwo w Słupsku na sali sądowej APR-SAS
Przed Sądem Okręgowym w Słupsku toczy się proces o podwójne morderstwo, do którego doszło w 2010 roku w domu przy ul. Na Wzgórzu w Słupsku.

O morderstwo ojca i wujka podejrzany jest 28-letni Piotr R. ze Słupska. W sprawę zamieszana jest również Teresa G., którą śledczy oskarżają o zacieranie śladów morderstwa i utrudnianie śledztwa.

Na wtorkowej rozprawie Piotr R. nie przyznał się do winy. Wycofał się również z zeznań złożonych w czasie wizji lokalnej w 2010 roku. Trzeci z oskarżonych, którego Piotr R. wskazał jako uczestniczącego w zabójstwie, został oczyszczony z zarzutów, bo jak się okazało w czasie popełniania morderstwa przebywał w zagranicznym szpitalu, na co przedstawił odpowiednie dowody.

Ciała dwóch mężczyzn znaleziono 22 września 2010 roku w jednym z domów przy ul. Na Wzgórzu w Słupsku. Ślady na ciałach wskazywały, że mężczyźni byli związani i przed śmiercią bici.

- Około godziny 23 policja dostała informację o dwóch ciałach mężczyzn znajdujących się w jednym z mieszkań - mówił zaraz po zdarzeniu Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Na pewno mężczyźni byli bici, o czym mogą wskazywać złamane nosy i żuchwy oraz ogólne uszkodzenia ciała. Znaleziono również sznurek, którym najprawdopodobniej ich związano.

Dwa dni później zatrzymano dwie osoby. Po przesłuchaniach jednego z zatrzymanych Piotra R. postawiono mu zarzut śmiertelnego pobicia braci. Druga z zatrzymanych osób, Teresa G., usłyszała zarzut utrudniania śledztwa i zacierania śladów zbrodni. Oboje zostali tymczasowo aresztowani.

To właśnie oni wskazali trzeciego podejrzanego - Józefa W.Prokuratorzy wysłali za nim międzynarodowy list gończy. To właśnie dzięki temu szwajcarscy policjanci rozpoznali zabójcę. Mężczyzna został zatrzymany przypadkowo, gdy jechał pijany na rowerze.

Został zatrzymany, bo zachowywał się agresywnie. Dopiero po zatrzymaniu okazało się, że jest poszukiwany przez polską policję. Jednak kilka miesięcy później, wobec niepodważalnego alibi - w czasie, gdy popełniono morderstwo był we Francji - postępowanie wobec niego umorzono.

Śledczy uznali, że Piotr R. nie mógł zabił sam zabić ojca oraz wuja. W akcie oskarżenia znalazło się sformułowanie, że zrobił to "wspólnie z nieustaloną osobą".

Piotr R. od momentu zatrzymania przebywa w areszcie. Według śledczych morderstwo prawdopodobnie miało tło rabunkowe. Oskarżony zabrał jednej z ofiar 130 zł i tytoń o nieustalonej wartości. Za popełnione czyny grozi mu nawet dożywocie.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki