Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Kwidzynie: Hubert K. usłyszy wyrok w czerwcu?

Arkadiusz Kosiński
Hubertowi K. grozi kara 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności
Hubertowi K. grozi kara 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności P.Świderski
Podczas ostatniej rozprawy w procesie Huberta K., który się toczy przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, obrońca oskarżonego o zabójstwo swojej dziewczyny Nikoli złożył wniosek o powołanie drugiego zespołu biegłych psychiatrów, którzy mają ocenić kondycję psychiczną nastolatka.

- Nawet jeśli sąd uzna ten wniosek i rzeczywiście powoła kolejny zespół biegłych, moim zdaniem, w żaden sposób nie wpłynie to na przebieg postępowania i na 90 procent na ostatniej rozprawie, 26 czerwca, powinniśmy poznać wyrok - wyjaśnia Piotr Jankowski, szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie.

Śledczy są już także niemal pewni co do kary, której będą się domagać dla Huberta. Przypomnijmy, że za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi mu kara 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj także: Zdaniem obrońcy, Hubert K. nie zasługuje na tak wysoką karę

- Skłaniamy się raczej ku karze 25 lat pozbawienia wolności. Młody wiek, niekaralność i emocjonalny charakter czynu to jednak są minimalne okoliczności łagodzące. I taki wyrok Hubert dostanie, bo taką karę przewiduje za to kodeks karny - tłumaczy prokurator Jankowski.

Na ostatniej rozprawie sąd określi także miejsce odbywania kary nastolatka oraz czas, po jakim będzie się on mógł ubiegać o przedterminowe zwolnienie. Prawdopodobnie będzie mógł to zrobić dopiero po odbyciu co najmniej połowy zasądzonej kary.

Do tragedii, która wstrząsnęła Kwidzynem, doszło rok temu. W nocy z 4 na 5 lipca para, po wspólnym ognisku, spotkała się w okolicach opuszczonego domu, na ścieżce łączącej supermarket Kaufland i Osiedle Sybiraków, na którym mieszkał Hu-bert. Spokojna początkowo rozmowa przerodziła się w kłótnie, a Hubert zadał Nikoli ponad 40 ciosów nożem.

Czytaj także: Mordesrstwo w Kwidzynie: Hubert K. przyznał się do zabójstwa

Tłem tragedii była nieszczęśliwa miłość obojga nastolatków. Nikola chciała zerwać z Hubertem. W niecałą godzinę po zdarzeniu nastolatka zmarła w kwidzyńskim szpitalu.

Podczas pierwszej rozprawy chłopak przyznał, że pamięta tylko pierwszy cios, a reszta to "migające obrazy".
- Kochałem ją, a ona kochała mnie. Nie sądziłem, że jestem w stanie coś takiego zrobić - powiedział oskarżony nastolatek.
Pytany przez sędziego, czy chciałby coś powiedzieć rodzicom zamordowanej dziewczyny, odpowiedział, że tak, ale jeszcze nie teraz.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki