Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo Izy: Lawina zgłoszeń po publikacji portretu pamięciowego

Dorota Abramowicz
Policja szuka mężczyzny w wieku ok. 55-60 lat, mającego 180-185 cm wzrostu,  o ustach średniej grubości i przylegających uszach
Policja szuka mężczyzny w wieku ok. 55-60 lat, mającego 180-185 cm wzrostu, o ustach średniej grubości i przylegających uszach Materiały policji
Portret mężczyzny, widzianego w pobliżu miejsca zamordowania 13-letniej Izy, był już w pierwszej połowie września pokazywany mieszkańcom gdyńskiej Dąbrowy i Karwin. Nikt go jednak nie rozpoznał. Dopiero niedzielna publikacja podobizny w mediach wywołała lawinę telefonów od osób, które twierdzą, że znają siwowłosego wysokiego mężczyznę z krótkim zarostem.

Czy zwłoka z publikacją portretu nie opóźniła śledztwa w tej bulwersującej sprawie? Dlaczego decyzja o terminie ujawnienia podobizny w mediach zapadła tak późno? - To nie zależało od nas - odpowiadają gdyńscy policjanci i odsyłają do Komendy Wojewódzkiej Policji.

W biurze prasowym KWP słyszę, że gospodarzem śledztwa jest prokuratura.
- O terminie opublikowania portretu pamięciowego mężczyzny rzeczywiście zadecydował prowadzący śledztwo prokurator - potwierdza Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W pierwszej kolejności podobizna była pokazywana przesłuchiwanym świadkom w dzielnicach Dąbrowa i Karwiny. Kiedy okazało się, że nie rozpoznają oni mężczyzny z portretu, pojawiła się hipoteza, że może pochodzić on spoza Gdyni. Wówczas zapadła decyzja o rozpowszechnieniu podobizny w mediach. Taka jest normalna procedura, stosowana w podobnych sytuacjach - zapewnia.

Będzie przełom w sprawie zabójstwa 13-letniej Izy?

Jedno jest pewne - po publikacji portretu pamięciowego policjanci mają pełne ręce pracy.
- Telefony się urywają - mówi aspirant sztabowy Sławomir Guz z KMP w Gdyni. - Praktycznie bez przerwy dzwonią świadkowie. Niektóre informacje są bardzo ogólnikowe, ale i ich nie możemy zlekceważyć. Wszystko należy teraz sprawdzić.

Portret pamięciowy mężczyzny nie przypomina publikowanych jeszcze niedawno czarno-białych, rysunkowych podobizn osób poszukiwanych przez policję. Zawdzięczamy go nowoczesnemu sprzętowi, zakupionemu kilka miesięcy temu za pieniądze z funduszy norweskich dla Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku.

Zabójca Izy nadal na wolności

- To skok technologiczny w zupełnie inną epokę - twierdzi podinsp. Janusz Skosolas, naczelnik gdańskiego laboratorium kryminalistycznego. - W poprzednim programie twarz składano z narysowanych elementów - oczu, brwi, nosów itp. Teraz w sporządzonej przez naszych ekspertów bazie zgromadzono ogromne ilości części twarzy, z których wybiera się najbardziej przypominające opis świadka. Po opracowaniu ich przez eksperta antroposkopii otrzymujemy portret przypominający zdjęcie.

Policja nie ujawnia, czy mężczyzna z portretu jest podejrzewany o zabójstwo dziewczynki. Iza zginęła 23 sierpnia br. niedaleko domu. Umierającą dziewczynkę znalazła matka na obrzeżach giełdy towarowej w Gdyni Dąbrowie. Okrutne morderstwo wstrząsnęło mieszkańcami Gdyni, jednak mimo przesłuchania ponad setki świadków i wykonania kilkudziesięciu testów DNA, sprawcy zbrodni popełnionej na tle seksualnym nie znaleziono.

Próba rekonstrukcji ostatnich godzin życia Izy

Policja szuka mężczyzny w wieku ok. 55-60 lat, mającego 180-185 cm wzrostu, o ustach średniej grubości i przylegających uszach. Widziany 23 sierpnia w pobliżu miejsca zbrodni mężczyzna miał tamtego dnia bardzo krótkie siwe włosy i nosił kilkudniowy siwy zarost.

Osoby, które poznają osobę z portretu, proszone są o kontakt z policją pod numerami telefonów: 800 67 77 77, 997 lub 58 622 12 22, 58 622 16 22, 58 622 18 00 i 58 622 18 10.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki