Zabójstwo dziecka w Zgierzu. Urodziła dziewczynkę w łazience i zakopała ją w lesie. Prokuratura postawiła kobiecie zarzut zabójstwa!
Dramat rozegrał się w kwietniu 2019 r. w Zgierzu. 38-letnia kobieta mieszkała wspólnie ze swoimi rodzicami. 10 kwietnia przesłuchiwali ją policjanci. Chodziło o pomoc prawną w sprawie nabywania środków poronnych.
- Składając zeznania nie była w stanie logicznie wytłumaczyć, czy i kiedy je nabywała, a także jak zakończyła się ciąża, w której pozostawała - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - To spowodowało, że policjanci podjęli decyzję o przewiezieniu jej do zgierskiego szpitala.
W szpitalu okazało się, że kobieta niedawno rodziła. Policjanci ustalili, że 38-latka urodziła dzień wcześniej. Ciało noworodka zostało zakopane w lesie. Policjanci we wskazanym miejscu wykopali z ziemi worek foliowy. Wewnątrz znajdowały się zwłoki dziewczynki...
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE