„Bezpośrednią przyczyną śnięcia ryb był deficyt tlenu, czyli tak zwana przyducha - czytamy w opinii przedstawionej po badaniach zebranych ryb. (...) Należy zwrócić uwagę na liczebność osady ryb w stawie, ograniczyć dokarmianie ptactwa wodnego oraz ilość stosowanych zanęt przy połowie ryb”. - W naszym parku przebywa, gniazduje, żeruje i przebywa około 300 kaczek - mówił burmistrz Chojnic. - Fajnie, że one tam są, ale przy takiej ilości mogą być przyczyną eutrofizacji. Chojniczanie karmią te kaczuszki chlebem i to też powoduje, że one tam są. My zimą napowietrzamy staw, co powoduje, że on nie zamarza i kaczki funkcjonują.
I to właśnie brak powietrza ma zmusić kaczki do przeprowadzki na inny staw.
- Przestaniemy napowietrzać staw, na którym pojawił się problem - mówi burmistrz. - Urządzenia do napowietrzania przeniesiemy w inne miejsce i jesteśmy przekonani, że kaczki same również się tam przeniosą. Innego sposobu nie ma. Nie wywieziemy ich przecież do Charzyków.
Piotr Furtak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?