Kobieta była przytomna, ale w ciężkim stanie. Zadano jej bowiem aż kilka ran nożem w brzuch. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, 49-latkę mógł zaatakować jej 23-letni syn. Kobieta miała jeszcze tyle siły, że zdążyła wyjść na podwórko.
Prawdopodobnie uciekała przed napastnikiem. Ranną zauważył sąsiad i wezwał pomoc. Syn uciekł. - Na tym etapie mogę tylko powiedzieć, że kobieta została zaatakowana nożem - mówi Justyna Przytarska, rzeczniczka chojnickiej policji. - Wzywała pomocy, zobaczył ją sąsiad. Teraz na miejscu pracują nasze służby i zabezpieczają ślady. W żadnym razie nie mogę jednak teraz powiedzieć, kto był napastnikiem.
Kobieta trafiła do szpitala, ale jej stan jest bardzo ciężki. - Udzieliliśmy fachowej pomocy medycznej - mówi Andrzej Kuchenbecker, komendant OSP w Czersku. - Bardzo często się zdarza, że jesteśmy wzywani do pomocy, gdy na miejscu nie ma karetki. Tak było i tym razem. Później dojechały dwie karetki pogotowia, w tym jedna wezwana w trybie awaryjnym z Starogardu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?