Choć ścieżka była de facto używana przez kolarzy od kilku tygodni, honorowy przejazd miał miejsce dopiero teraz.
Uczestniczyło w nim kilka tysięcy rowerzystów, a na czele peletonu, poza Adamowiczem, jechali m.in. Romuald Nietupski, dyrektor gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, a także Antoni Szczyt z gdańskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej, koordynator rozbudowy ścieżek w całym Trójmieście.
- Pokazywaliśmy mieszkańcom plany nowych dróg rowerowych. We wrześniu występujemy do marszałka województwa o zgodę na budowę w sumie 106 km nowych ścieżek - mówi Szczyt.
Także we wrześniu w Gdańsku odbędzie się otwarta debata nt. bezpieczeństwa rowerzystów i przepisów, o których każdy kolarz powinien pamiętać.
Ścieżka z Brzeźna do Jelitkowa ma 2,9 km długości. Jej szerokość to 3-4 m, co pozwala zarówno na rodzinne podróżowanie rowerami "w parach", a także na swobodne wyprzedzanie takich rowerzystów przez "wyczynowców".
Przed większością skrzyżowań z chodnikami, dla zachowania bezpieczeństwa, ścieżka ma ostre zakręty, a także jest w specjalny sposób pofałdowana (jest to coś na wzór "śpiących policjantów"), co wymusza na rowerzystach ograniczenie prędkości.
Dawny deptak, którym między Brzeźnem i Jelitkowem do niedawna musieli dzielić się piesi i rowerzyści, został wyremontowany i w całości przeznaczony dla spacerowiczów.
Koszt budowy nowej drogi rowerowej wyniósł 9,6 mln zł. Inwestycję zaplanował i koordynował Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?